Październik, 2013
Dystans całkowity: | 662.15 km (w terenie 209.50 km; 31.64%) |
Czas w ruchu: | 34:15 |
Średnia prędkość: | 19.33 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 26.49 km i 1h 22m |
Więcej statystyk |
Miasto N
-
DST
7.90km
-
Teren
0.50km
-
Czas
00:24
-
VAVG
19.75km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto / Popielewo... test nowej zabawki do robienia zdjęć
-
DST
19.84km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:01
-
VAVG
19.51km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szybki wypad na rower przetestować nową zabawkę do robienia zdjęć, którą po kilku miesiącach czatowania udało się wyrwać w super cenie. I mam dylemat jak diabli: po wielu latach zdradzić niepokonanego Canona na rzecz Samsunga WB750?
Za Samsungiem przemawia szybkość uruchamiania i AF, większy ZOOM, szerszy kąt, jaśniejszy obiektyw, bracketing, zdjęcia seryjne 8 kl/s, tryb panoramy, mniejsze rozmiary ale nie ma tam samowyzwalacza ponad 10 sek, jest na akumulatory dedykowane i dźwięk przy filmach jest gorszej jakości.
Jeżeli chodzi o jakość zdjęć to tutaj również jest dylemat - na pełnym ekranie troszkę lepiej prezentują się zdjęcia z Samsunga, jednak jak się zbliży to bardziej szczegółowe są zdjęcia z Canona.
Na zoomie
Macro
Tryb panoramy
HDR
Przed zachodem słońca ponowny wypad na rower w kierunku Popielewa
W Popielewie chwilowy postój na plaży i do domu
Wypatrując kolacji
Po wieczornym wypadzie pojawiły się nowe rozterki co do wyboru aparatu - przy Samsungu pojawiają się strasznie brzydkie flary przy fotografowaniu zachodu słońca :/
Z pracy
-
DST
19.93km
-
Teren
4.00km
-
Czas
00:55
-
VAVG
21.74km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto / Do pracy
-
DST
26.56km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
20.17km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
13.70km
-
Teren
8.00km
-
Czas
00:52
-
VAVG
15.81km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po terenowych odcinkach na obrzeżach miasta pozachwycać się pięknymi kolorami jesieni.
Trochę za ciepło się ubrałem i tak się zgrzałem że odechciało mi się dalej jeździć :P
Z pracy
-
DST
19.33km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
18.41km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy przez Rezerwat Mięcierzyn
-
DST
46.62km
-
Teren
18.00km
-
Czas
02:14
-
VAVG
20.87km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Postanowiłem wydłużyć dzisiaj drogę do pracy i obadać pofałdowania terenu w okolicach Lubcza.
Wyjazd po 16, słońce trochę kiepsko świeci, ale jest całkiem ciepło
Przed Lubczem zjeżdżam na nieznaną mi drogę polną, skąd widać kościół w Lubczu...
i główny cel dzisiejszego wypadu
Przed wjazdem do lasu kończą się drogi zaznaczone na mapie, ale jakoś udaje się przejechać miedzą. W lesie widać dawny przebieg drogi.
Po chwili droga zanika, więc zmuszony jestem jechać po runie leśnym. Las bukowy z fajnym klimatem i nawet przy braku drogi idzie jechać rowerem.
Wyjeżdżam po kilkuset metrach na asfalt i okazuje się że znajduję się w Rezerwacie Przyrody Mięcierzyn. Zjeżdżam kawałek w dół i oczom moim ukazuje się przyjemnie pofałdowany teren w lesie bukowym. Niestety nie mam zbytnio czasu na dokładniejsze oględziny więc ruszam w kierunku Gniezna, ale na pewno jeszcze tu wrócę obadać dokładniej teren.
Jadę przez Lasy Królewskie z pięknymi widokami na kolory jesieni - jest niesamowicie kolorowo. Fajnie byłoby się przejechać tutaj w słoneczne południe złotej jesieni.
Chwilę jadę przez łąki w dolinie rzeki Wełny
Po zachodzie słońca wyjeżdżam z lasu na Dębówcu
Do Gniezna dojeżdżam w ciemnościach. Odprowadzam jeszcze Anetkę na autobus i do pracy.
Dookoła miasta
-
DST
16.19km
-
Teren
8.00km
-
Czas
00:55
-
VAVG
17.66km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tyle telewizji dzisiaj do mojej mieściny się zjechało że postanowiłem częściowo wymienić napęd. Ogólnie w tym okresie nigdy tego nie robiłem, ale poprzedni do końca zimy chyba nie dotrwa (swoją drogą Connex 808 wypadł kiepsko jak na to ile trzeba za niego zapłacić), a z szajsowatym łańcuchem Taya trzeba coś zrobić. No to kupiłem do niego na Allegro tanio używaną kasetę która wygląda jak nowa i można jeździć przez całą jesień i zimię.
Skorzęcin
-
DST
38.88km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:01
-
VAVG
19.28km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękna złota jesień się zaczyna, więc wybrałem się do Skorzęcina.
Dojazd przez Gaj i dalej lasami, gdzie pierwszy raz w mojej okolicy natknąłem się na daniela, a raczej danielową ;) Nie zauważyła mnie więc zacząłem podchody... niestety skradam się jak słoń pośród porcelany, więc dosyć szybko zostałem zlokalizowany i tyle było z podchodów.
Dobrze, że chociaż tego udało mi się podejść na centymetry
W Skorzęcinie atmosfera wymarłego miasteczka. Lato trwa zdecydowanie za krótko :(
Pokręciłem się po zakątkach ośrodka
Powrót przez lasy w kierunku Ostrowitego. Jak zwykle grzyby to tylko niejadalne potrafię odnaleźć.
W Ostrowitym powstało bardzo fajne graffiti na murze
Z pracy
-
DST
19.60km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:59
-
VAVG
19.93km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze