Wrzesień, 2014
Dystans całkowity: | 943.20 km (w terenie 175.00 km; 18.55%) |
Czas w ruchu: | 49:55 |
Średnia prędkość: | 18.90 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 47.16 km i 2h 29m |
Więcej statystyk |
Z pracy
-
DST
24.10km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
21.26km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy
-
DST
54.20km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:01
-
VAVG
17.97km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy przez Niechanowo i Cielimowo z postojem na super hamburgery. Było jeszcze trochę czasu więc postanowiliśmy zwiedzić nieznane tereny między Gębarzewem, a Mnichowem. Na Dalkach spotkanie z Bobiko, który wracał samochodem do domu.
Z pracy / Ognisko w Mikołajewicach
-
DST
60.70km
-
Teren
7.00km
-
Czas
03:18
-
VAVG
18.39km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano powrót z pracy.
Po południu ruszyłem do Niechanowa, gdzie trwały przygotowania do wycieczki na ognisko. Żeby przy ognisku nie było zbyt pusto, na wspólne pieczenie kiełbasek zaprosiliśmy "młodszą" część rodziny z Anetki strony.
Ruszyliśmy sporą ekipą na rowerach: Ja i Anetka, Krzyś, Ania, Asia, Szymon i Paweł. Dla niektórych było to rozpoczęcie sezonu, ale do Mikołajewic nad stawek udało się dotrzeć bezproblemowo.
Tak samo bezproblemowo poszło rozpalenie ogniska. Kiełbaski były przepyszne :)
Najmłodsi zapewnili też ucztę miejscowym łabędzią.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze pałac w Arcugowie.
Rajd rowerowy "W chmurach z nutką westernu" / Do pracy
-
DST
79.50km
-
Teren
15.00km
-
Czas
04:57
-
VAVG
16.06km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałem na rajd rowerowy "W chmurach z nutką westernu". Zbiórka o 9:00 w Trzemesznie, gdzie zebrało się 50 osób (liczba miejsc była ograniczona zapisami).
Ruszyliśmy do Gozdawy przez punkt widokowy w Dusznie. Tempo rajdowe... czyli okropnie wolno.
W Gozdawie w miasteczku westernowym mieliśmy dłuższy postój, gdzie każdy otrzymał posiłek regeneracyjny, upominki oraz mógł skorzystać z miejscowych "atrakcji".
Szeryf czuwa :P
Chętni mogli przejechać się bryczką po miasteczku.
Powrót szlakiem jakubowym przez Duszno i Folusz i ok. 16 zameldowaliśmy się na mecie rajdu w Trzemesznie.
Film z rajdu nakręcony przez kolegę Dawida:
Po rajdzie, po zjedzeniu obiadu ruszyłem do pracy przez Kędzierzyn. W NWN spotkanie z Anetką i tak razem pokręciliśmy się po Gnieźnie.
Dzisiejsza jazda skończyła się ukoronowaniem nowego rekordu rocznego. Od teraz każdy przejechany kilometr do końca tego roku będzie poprawiał rekord kilometrów rocznych z 2007 roku, który wynosił 9660 km :)
Dookoła miasta
-
DST
15.60km
-
Teren
7.00km
-
Czas
00:48
-
VAVG
19.50km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy / Prezentacja u przedszkolaków
-
DST
23.80km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:02
-
VAVG
23.03km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano powrót z pracy i zaraz wielkie mycie roweru, gdyż...
po południu wraz z Mateuszem udaliśmy się do przedszkola, gdzie mieliśmy prezentację dla przedszkolaków z okazji "Dnia bez samochodu". Poopowiadaliśmy trochę dzieciom o bieganiu i jeździe na rowerze, pokazaliśmy na zdjęciach ciekawe miejsca w Polsce i na świecie, które można zboczyć jeżdżąc na rowerze lub biegając i odbyliśmy także mały trening przy śmiesznej piosence :P
Do pracy
-
DST
34.90km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:47
-
VAVG
19.57km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jankowo Dolne, Gniezno
-
DST
76.20km
-
Teren
13.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
18.89km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw do Niechanowa na pyszny obiad przygotowany przez Anetkę.
Później z Anetką do Jankowa Dolnego na plażę, gdzie rozsiedliśmy się na pomoście i w ciepłych promieniach słońca delektowaliśmy się drożdżówkami zrobionymi przez Anetkę.
Tylko zaskroniec dzisiaj zanurzył się w wodzie. Ja też miałem ochotę, ale nie zabrałem kąpielówek... a szkoda bo zanosi się z prognoz pogody, że był to ostatni normalny dzień na to w tym roku.
Później pojechaliśmy do Gniezna - rundka na Wenecji i powrót do Niechanowa. Tam znowu mogłem delektować się drożdżówkowymi wypiekami Anetki :)
Za Marysinem trafiliśmy miejsce z klimatyczną mgłą. Pożegnałem się z Anetką i dalej już sam, w ciemnościach wróciłem do domu.
Do pracy / Z pracy
-
DST
38.80km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
21.96km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gołąbki / miasto
-
DST
29.70km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
21.73km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Gołąbki wykorzystać zapewne ostatnie już tegoroczne, ciepłe, słoneczne dni.
Pod wieczór po mieście.