Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 913.90 km (w terenie 123.86 km; 13.55%) |
Czas w ruchu: | 54:10 |
Średnia prędkość: | 16.87 km/h |
Maksymalna prędkość: | 66.40 km/h |
Suma podjazdów: | 9647 m |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 41.54 km i 2h 27m |
Więcej statystyk |
Miasto
-
DST
10.30km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:35
-
VAVG
17.66km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy / miasto
-
DST
24.33km
-
Czas
00:56
-
VAVG
26.07km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiatr pasował w plecy więc powrót z pracy przebiegł szybko ze średnią 31,18 km/h.
Dokończyłem serwis roweru na sezon wiosna/lato i mam nadzieję że z jakimkolwiek grzebaniem jest spokój na rok czasu :)
Pod wieczór jazda testowa po mieście.
Do pracy
-
DST
17.70km
-
Czas
00:50
-
VAVG
21.24km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy raz w tym sezonie rowerem do pracy.
Miasto / Młynek
-
DST
20.40km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:11
-
VAVG
17.24km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
10.62km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:37
-
VAVG
17.22km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gołąbki
-
DST
37.73km
-
Teren
9.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
21.56km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z samego rana dalszy serwis rowera na sezon wiosenno-letni. Wymieniłem linki i pancerze na nowe - teraz są takie fajne oczojebne, żarówy :P Dodatkowo wymiana opon i klocków hamulcowych.
Następnie pod grób żołnierza napoleońskiego odkryć "kesza" OP3A7C. Odszukanie poszło sprawnie, bez korzystania z GPSa. W środku parę skarbów i 2 geokrety.
Później na plażę na Gołąbki zrelaksować się (hmmm - woda w jeziorze już całkiem ciepła). Powrót do Trzemeszna i pokręcenie się po mieście.
Gniezno... z Mateuszem
-
DST
56.16km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
19.71km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy na szkolenie.
Później w Gnieźnie zjawił się również Mateusz, więc pobacowaliśmy sobie trochę na rynku :P
i ruszyliśmy do domu przez Gołąbki, do których nie dotarliśmy gdyż standardowo w lasach koło Strzyżewa pobłądziłem, ale za to jakimś dziwnym trafem wyjechaliśmy aż na Smolarach.
z tego całego błądzenia wyszło tyle dobrego, że udało nam się znaleźć ciekawą hodowlę dzikich królików (niestety nie takich z Playboya). Jest to jakiś projekt, który ma na celu reintrodukcję populacji tych sympatycznych zwierzątek, które jakieś chyba niewyspane były
Następnie w sklepie w Jastrzębowie i na Rudkach doświadczaliśmy specyficznych przysklepowych klimatów wiejskich. Pan popijający "izotonik" z piersiówki stwierdził że za szybko jeździmy bo nie mógł nas dogonić swoim pojazdem :P
Na koniec podjechaliśmy jeszcze zobaczyć na strażackie ćwiczenia w Dynei.
Miasto
-
DST
11.10km
-
Teren
7.00km
-
Czas
00:35
-
VAVG
19.03km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto / Duszno
-
DST
21.73km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:13
-
VAVG
17.86km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
I mamy wiosnę... :)
Od rana miałem zrobić jakąś trasę, ale jak wyjechałem za miasto odechciało mi się dalej jeździć przez silny wiatr. Postanowiłem pojechać do dziadka i zabrać się za serwis roweru po zimie - rower umyłem i zajrzałem do suportu, który od dłuższego czasu strzelał. Okazało się że suport jest sprawny, ale pękła plastikowa miska. Jako że miałem w zapasie nowy suport, zamontowałem go, a stary zostanie na rezerwę (swoją drogą na starym suporcie przejechałem już ponad 30000 km).
Po obiedzie pojechałem do Duszna odnaleźć "kesza" OP434A. Kesz znaleziony :)
W drodze powrotnej zrobiłem małą przyczajkę... ;)
na obserwację pewnego "kawalera", który spacerował sobie po polu
Miasto
-
DST
14.46km
-
Teren
9.46km
-
Czas
00:53
-
VAVG
16.37km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze