Dookoła miasta... w nowym terenie

Runda przez Miaty, Wymysłowo i wyjechałem przy przejeździe kolejowym na DK15. Pognałem kawałek krajówką aby wjechać w polną drogę, która prowadziła pod most. Kiedyś tu jechałem, ale przejazdu nie było - dzisiaj dało radę przejechać.


Za mostem zaczęły się nieznane mi tereny. Trafiłem też na dziwną roślinę, której chyba nigdy jeszcze nie spotkałem. Wygląda jak krzyżówka trawy z trzciną i miała taką dziwną ciemną barwę. Po powrocie do domu, z pomocą znajomych udało się ustalić że jest to prawdopodobnie skrzyp zimowy.


Dalsza droga za mostem doprowadziła mnie do różnych strumyków, dołów po żwirowni i zbiorników wodnych... w tym jednego dosyć sporego, z kilkumetrowym klifem.


Objechałem drogą zbiornik i dotarłem do szlabanu na którym z drugiej strony widniała tabliczka "WSTĘP WZBRONIONY". Wyjechałem w Kozłówku i pojechałem jeszcze na Pasiekę.

Mogilno

Skorzęcin + zamek

Poniedziałek, 28 marca 2016 | dodano: 28.03.2016

Uczestnicy

Na takie dni się czekało... czyli ciepłe, wiosenne, słoneczne dni. Wybrałem się najpierw do Niechanowa, gdzie na spotkanie wyjechała Anetka wraz z Krzysiem.


Później z Anetką pognaliśmy na Skorzęcin, gdzie ruch był prawie jak latem - parking w połowie zapełniony samochodami, na głównej alejce spory ruch pieszy, nawet już lody i gofry sprzedawali :)


Pies na baby ;)


Ze Skorzęcina udaliśmy się w lasy do prywatnej posiadłości w formie zamku, w którym o dziwo dzisiaj nikogo nie było

Miasto

Z pracy / Dookoła miasta

Rano powrót z pracy - wyjątkowo przez Święte.

Późnym popołudniem runda dookoła miasta oraz obadanie tyłów Jeziora Kościelnego

Do pracy

Single nad Jeziorem Wierzbiczany

Od rana piękne słońce, więc zaraz po śniadaniu wziąłem się za wymianę koła na zapasowe, żeby nie tracić czasu na babranie się z pękniętą szprychą. Wymiana poszła sprawnie i po godzinie 10 zmierzałem w kierunku Jeziora Wierzbiczany gdzie zamierzałem przejechać sobie single z kamerą umieszczoną na rowerze.


Nad Jeziorem Wierzbiczany... objazd singli zacząłem od Kujawek do Lubochni, później powrót na spokojnie na Kujawki.


Nad Jeziorem Wierzbiczany grasują bobry, które obalają na ścieżki drzewa :/ Narazie na szczęście tylko jedno...


Po objechaniu singla na południowym brzegu udałem się na singla na skarpie.


Z dzisiejszej jazdy powstał poniższy klip video (można oglądać w FULL HD)

Dookoła miasta... pęknięta szprycha :/

Runda dookoła Jeziora Kierzkowskiego. Na polu jakiś ciągnik zrobił drogę dojazdową do łąk, więc obadałem widoczny poniżej teren za Niewolnem)


Drogi na łąkach prowadzą donikąd, ale jest przyjemnie - sporo mostków, strumyków, pagórków.


Za "jedynką" zrobiłem sobie szybki przejazd polną drogą z prędkością ponad 50 km/h, który zakończył się pękniętą szprychą w tylnym kole - chyba szprycha nie wytrzymała na niewielkich hopkach i zerwało ją na główce :/

Folusz

Runda terenowa dookoła Folusza i Jeziora Młynek w towarzystwie paskudnego wmordewindu.

Z pracy / Miasto