Dookoła miasta

Dookoła miasta

Z pracy... test nowej sakwy / Miasto

Za długo bezwietrznie nie może być, więc dziś dla odmiany od samego rana czekał mnie powrót z pracy i zmaganie się z zimnym i silnym wmordewindem. Przy okazji przetestowałem nową 16 litrową sakwę, która jest podobna do Crosso Dry Small. Wykonanie jest bardzo dobre, mocowanie na haki, pełna wodoszczelność, zamknięcie na rolowanie jak i na rzep. Cena na Allegro: 80 zł za komplet ( z wykorzystaniem kuponów wychodzi jeszcze mniej)


Późnym popołudniem ponownie na rower i runda po terenowych odcinkach miasta.

Przejazd na bogato - automatyczna sygnalizacja i rogatki dla drogi do nikąd. Częstotliwość przejazdu pojazdów silnikowych (średnia roczna) - 1 pojazd na miesiąc :)

Duszno... test nowego siodełka / Do pracy

Jeden z niewielu dni kiedy prawie nie wieje wiatr. Wybrałem się do Duszna, przy okazji testując nowe siodełko i sztycę (poprzednia sztyca Accenta była najstarszą częścią w rowerze. Przebieg 76000 km - nic jej nie dolega, ale postanowiłem ją zmienić z uwagi na jeżdżenie na linii maksymalnego wysuwu - teraz wsadziłem rurę o długości 400 mm, a nie 350 mm).

Siodełko Yafee zakupione w Chinach (na Everbuying) z wykorzystaniem promocji za cenę 20 zł z przesyłką (plus dodatkowy prezent 3,5$ na kolejne zakupy). Jakość bardzo dobra i jest wygodne :)


Na Wale Wydartowskim odwiedziłem wieżę widokową.


Żurawie


Powrót przez Folusz i Cytrynowo.


Wieczorem drugie wyjście i pognałem rowerem do pracy.

Dookoła miasta

Miasto

Dębówiec - nad rzekę Wełnę

Sobota, 27 lutego 2016 | dodano: 28.02.2016

Uczestnicy

Wraz z Anetką wybraliśmy się na przejażdżkę po dolinie rzeki Wełny. Koło leśniczówki Brody przejazd na drugą stronę i powrót do domu przez Gniezno.

Rzeka Wełna z mostu przy leśniczówce Brody


Nowo budowany odcinek drogi S5 - jeszcze trochę i rowerem sobie już tutaj nie będzie można pojeździć.


Przeprawa S5 przez dolinę Strugi Gnieźnieńskiej już ruszyła i zasypywanie tamtejszych torfowisk idzie im całkiem sprawnie.


W Gnieźnie przystanek w Mc na uzupełnienie kalorii w towarzystwie natrętnego wróbla


Dalsza jazda już w chłodzie - pod koniec paluchy u nóg nieźle zmarzły.

Miasto

Grzebaniny ciąg dalszy... wymiana łańcucha na Accenta - zobaczymy co to warte. Obecnie użytkowany KMC X8 jak narazie wypada bardzo dobrze

Miasto... wymiana korby

Dzisiaj zapowiadali kiepską pogodę więc od rana zabrałem się za wymianę korby i suportu. Przy okazji miałem też do załatania dętkę w tylnym kole, gdyż okazało się że wczoraj przebiłem ją solidnym kolcem akacji.

Czarną Deorkę wymieniłem na srebrne Alivio


Gdy przyszedł czas na test, pogoda zepsuła się i przyszły przelotne śnieżyce. Więc zostało wyczekiwanie na większą lukę w chmurach. Udało się wyjść przed zachodem słońca z widokiem na taki armageddon - na szczęście przeszedł bokiem :)

Wał Wydartowski... o zachodzie słońca

Pod wieczór przestało wiać i zrobiło się przyjemnie więc wybrałem się na rundę przez Wał Wydartowski. Po drodze na Foluszu spotykam biegnącego Mateusza, z którym ostatecznie wróciłem do punktu startu. Do Wydartowa pognałem przez Kierzkowo.

Staw w Wydartowie zrobił się bardzo fajną miejscówką... pojawiła się nawet ławeczka i budowla hydrotechniczna spiętrzająca wodę.


Na tle zachodzącego słońca


Zachód słońca na "moim" punkcie widokowym ;)


Zjazd i testowanie kamery Eken H9 zamontowanej do ramy (FULL HD 30 fps)