Maj, 2012
Dystans całkowity: | 908.70 km (w terenie 179.00 km; 19.70%) |
Czas w ruchu: | 44:18 |
Średnia prędkość: | 20.51 km/h |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 32.45 km i 1h 34m |
Więcej statystyk |
Skoda Maraton MTB Gniezno 2012 / Z pracy
-
DST
30.45km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
15.22km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy przejechałem się zobaczyć na maraton rowerowy Skoda Maraton MTB. Zajechałem na rynek a tu nic nie ma... zacząłem się zastanawiać czy dat nie pomyliłem. Okazało się że start maratonu w tym roku jest koło hali na Paczkowskiego. Na miejscu spotkałem sporo znajomych osób. O godzinie 11 maratończycy wystatowali, więc postanowiłem wracać do domu trasą maratonu...
Przed startem
Gdzieś w lesie
Kurzyło się strasznie... niektórzy to pewno w murzyna się zamienili ;)
Najtrudniejszy zjazd na trasie, który nie był wcale trudny, ale znaczna większość sprowadzała tam rowery
Najmłodszy uczestnik postanowił siedzieć całą trasę na kole ;)
Na koniec zapraszam do obejrzenia mojego kilkuminutowego klipu video z maratonu
_
Do pracy
-
DST
19.20km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:51
-
VAVG
22.59km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lubiń / miasto
-
DST
19.38km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:09
-
VAVG
16.85km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw na Wał Wydartowski założyć nowego kesza. Później zjazd do Lubinia. Po drodze wielki huk i syk - w pierwszej chwili myślałem że ktoś jakąś rakietę odpalił, ale okazało się że to mi dętka strzeliła (po roku czasu zemściło się na mnie rozcięcie w oponie). Po tym huku myślałem że będzie na mnie czekał spacer do domu, ale udało się jakoś załatać sporą dziurę. Ze względu na uszkodzenie opony postanowiłem wracać kawałek krajową 15... i jak zwykle jakiegoś debila musiałem trafić - kierowca VW Transportera wyprzedził mnie nie zachowując odstępu mimo że z przeciwka nic nie jechało. Zauważyłem że zatrzymali go drogowcy na remontowanym odcinku więc przycisnąłem żeby powiedzieć mu parę słówek... niestety nie zdążyłem :/
Po powrocie wymiana opony na inną.
Grrrrrrrrrrrr
Po południu miałem przejechać się na dywany konwaliowe, ale po wyjeździe jakoś rower dziwnie podskakiwał. Okazało się że połatana dętka deformuje oponę, więc powrót do domu i wymiana dętki na nową. Krótki objazd po mieście i do domu.
Z pracy / Pasieka
-
DST
34.22km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:38
-
VAVG
20.95km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano powrót z pracy... na szczęście z wiatrem.
Popołudniu dookoła miasta walcząc z silnym wiatrem - poszukać miejsca na kolejnego kesza.
Na Pasiece udało mi się podejść całkiem blisko stadko żurawi.
Do pracy
-
DST
18.52km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:52
-
VAVG
21.37km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy
-
DST
19.14km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:53
-
VAVG
21.67km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znowu dziura w dętce... ale to chyba jeszcze z przed kilku dni.
Wieczorny powrót z pracy po to żeby coś zjeść, położyć się spać i jutro z rana... znowu do pracy :/
Z pracy / Do pracy
-
DST
44.19km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
20.40km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano klejenie dętki (wbił się 2 dni temu kolec od dzikiej róży) i powrót z pracy do domu. Nocą znowu do pracy.
Do pracy
-
DST
17.09km
-
Czas
00:49
-
VAVG
20.93km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto / Na ryby
-
DST
13.80km
-
Teren
7.00km
-
Czas
00:46
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z pracy / miasto
-
DST
28.09km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
21.33km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze