Wygnajewo... gdzie ta kometa?
-
DST
6.69km
-
Teren
4.00km
-
Czas
00:32
-
VAVG
12.54km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 marca 2013 | dodano: 17.03.2013
Chcę wyjść na rower, a tu flak w tylnej dętce :/ Nie chciało mi się łatać, więc napompowałem szybko i mam nadzieję że dętka potrzyma powietrze chociaż przez godzinę.
Przed zachodem słońca wyjechałem na wygnajewo...
celem polowania na kometę C/2011 L4 (PanSTARRS). Wzrok skierowałem na zachód, słonko sobie zachodzi i jak na złość na zachodzie pojawiają się chmury :/
Piekielny zachód słońca
Powietrze z dętki uszło, więc musiałem pompować... przynajmniej jakaś rozgrzewka bo wiatr na wygnajewie nieźle mroził. Po 5 minutach stwierdziłem, że robi się za zimno i nie ma sensu tu kwitnąć.
Wróciłem więc do domu, odpaliłem Stellarium i próbowałem upolować kometę z balkonu... i lipa. Chyba chmury wszystko zasłoniły :/
komentarze
grigor86 | 23:00 niedziela, 17 marca 2013 | linkuj
Ostatnie zdjęcie to przecież kadr z Króla Lwa :-)
Gość | 21:43 niedziela, 17 marca 2013 | linkuj
Ostatnie zdjęcie jest ..bomba!!! ;0)
Masz nowy aparat że znów zacząłeś tak focić ?!
Masz nowy aparat że znów zacząłeś tak focić ?!
marcingt | 19:19 niedziela, 17 marca 2013 | linkuj
A myślałem, że Trzemeszno jest już poza wpływami gwary poznańskiej :D
Komentuj