Wyspy Kanaryjskie (Lanzarote) 5/13
-
DST
118.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
06:05
-
VAVG
19.40km/h
-
Sprzęt niemoj
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyspy Kanaryjskie (Lanzarote) - dzień 5/13
Dzisiaj jest najdłuższy odcinek więc ruszamy w trasę już o 8:30.
Po drodze jak zwykle towarzyszą nam krajobrazy wulkaniczne.
W poszukiwaniu ogrodu kaktusów...
W końcu znajdujemy ogród Jardín de Cactus w którym rośnie 1420 gatunków kaktusów.
Niektóre gatunki są naprawdę niesamowite
Tu tzw "fotele teściowej" ;)
Dalsza nasza trasa prowadziła pod górę na słynny punkt widokowy Mirador del Rio
Po drodze przejeżdżaliśmy przez zabawnie nazwaną miejscowość Ye
Po 10 kilometrach podjazdu dotarlismy w końcu na klify w Mirador del Rio.
Niesamowity widok na błękit oceanu i wyspę La Graciosa.
Ciekawe czy dałoby się zjechać na dół rowerem... na skróty :P
Po zjeździe do Hari dalsza nasza trasa miała prowadzić serpentynami przez góry, jednak większość naszej grupki nie czuła się na siłach pokonywać ten odcinek, więc pojechaliśmy inną drogą. Za Guatizą droga była już wszystkim znana więc rozdzieliliśmy się - nasza grupka pojechała płaską drogą do bazy, a ja z wielokrotną mistrzynią i medalistką Polski w kolarstwie górskim oraz zwyciężczynią wyścigów etapowych oraz najtrudniejszych rajdów przygodowych w kraju - Justyną F. ruszyłem drogą okrężną przez góry... dałem radę dotrzymać tempo mistrzyni i nawet się nie zmęczyłem :P
Trasa na mapie
Kategoria Wyspy Kanaryjskie 2011, Zagranica
komentarze