Wyspy Kanaryjskie (Lanzarote) 4/13
-
DST
83.00km
-
Teren
45.00km
-
Czas
04:30
-
VAVG
18.44km/h
-
Sprzęt niemoj
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyspy Kanaryjskie (Lanzarote) - dzień 4/13
Standardowo ruszamy o 9 - dzisiejszym celem są słynne plaże Famara. Na plażę jedziemy głównie szutrami, po drodze mijając winnice.
Dalej robi się krajobraz trochę mniej surowy... jest jakaś zieleń...
W Teguise kręcimy się wąskimi, uroczymi uliczkami i robimy sobie przerwę pod kościołem Iglesia Nuestra Señora de Guadalupe.
Za Teguise zaczyna się fajny terenowy, długi zjazd i oczom ukazuje się niesamowity widok klifów. Parę kilometrów pedałowania i lądujemy na słynnych plażach Famara, gdzie robimy sobie dłuższe plażowanie.
Plaże słyną z sporych fal przez co spotyka się tutaj sporo surfingowców. Dzisiaj fale nie są zbyt duże bo tylko 2 metrowe (wczoraj były podobno dużo większe), ale robią wrażenie, dlatego idziemzwy z kolegą Pawłem sobie w nich popływać.
Po kąpieli idę się przejechać pod robiący niesamowite wrażenie 600 metrowy klif
W drodze powrotnej trafiamy w szczerym polu na kolorowe ptaki - jakie jest nasze zdziwienie jak się okazuje że są to gołębie.
Kolejną atrakcją jest droga po niesamowitym terenie zastygłej lawy.
Następnie czeka nas zdobycie przełęczy i zjazd do bazy. Ja sobię na dokładkę robię jeszcze wycieczkę do Arrecife w miejsce gdzie samoloty podchodzą do lądowania.
Dzień kończy się pięknym zachodem słońca.
Trasa na mapie
Kategoria Wyspy Kanaryjskie 2011, Zagranica
komentarze
masz galerię, w któ¶ej mieszczą się owe zdjecia, prawda? :)
zachód słońca...romantico - rozmarzyłam się