Dookoła miasta
-
DST
11.82km
-
Teren
6.00km
-
Czas
00:57
-
VAVG
12.44km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 grudnia 2010 | dodano: 01.12.2010
Zima coś wcześnie w tym roku przyszła - -13*C na termometrze (odczuwalna -30*C wg stacji meteo), ale jest całkiem przyjemnie.
Pojechałem sprawdzić jak lodowisko wygląda po ostatnich opadach śniegu - na szczęście nie zasypało, ale wytrzymać przy tym wietrze, dłużej niż 30 minut na tej odkrytej powierzchni będzie trudno...
komentarze
keramp | 17:38 piątek, 3 grudnia 2010 | linkuj
Ze swej strony zaliczyłem dziś niezłą glebę po której już widziałem pogruchotane gnoty oczami wyobraźni, jednak nadjeżdzający za mną pojazd wyjątkowo szybko postawił mnie na nogi. Heh wizja połamanych gnotów uległa wizji bycia pod samochodem :D Lodziki od kół hamujących samochodów są nader wywrotowe :D Na tej samej krzyżówce na której ległem stały dwa samochody. Poobijali się, ich też lodziki pokonały :D
aGA | 10:37 czwartek, 2 grudnia 2010 | linkuj
Sebek, kurcze faktycznie świeża solara potrafi nieźle grzać w zimę ;-))
Aga | 21:50 środa, 1 grudnia 2010 | linkuj
samego wpisu o jeździe w to piździajewo nie skomentuję bo mi włosy dęba stoją na samą myśl o tym co się dzieje za oknem :D
Aga | 21:48 środa, 1 grudnia 2010 | linkuj
a ja za dawnych dobrych czasów dawałam takie cuś na kolana:
klik do kupienia za jakieś 8zł w skarpetkowym i jako dodatkowa ochrona pod dwie pary spodni, złożone na pół dają niezłe ciepełko :)
klik do kupienia za jakieś 8zł w skarpetkowym i jako dodatkowa ochrona pod dwie pary spodni, złożone na pół dają niezłe ciepełko :)
vanhelsing | 11:20 środa, 1 grudnia 2010 | linkuj
Ja nie ryzykuję już wychodzenia na rower w taką temperaturę - tamtej zimy zaryzykowałem 55 km przy -17 C i dziś, jeżeli robi się zimno to bolą mnie kolana. A w polarną odzież jeszcze nie zainwestowałem :P
Komentuj