Ostatni wyjazd w tym roku... czas na podsumowanie sezonu
-
DST
7.07km
-
Teren
4.00km
-
Czas
00:29
-
VAVG
14.63km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Podsumowanie sezonu 2009
Ilość przejechanych kilometrów : 7531,94 km
Czas jazdy : 388 godzin 25 minut i 00 sekund
Ilość dni na rowerze : 235 dni
Ilość wyjazdów : 277 razy
Średni dystans wyjazdu : 27,19 km
Średnia prędkość w sezonie : 18,51 km/h
Najdłuższa wycieczka : 295,44 km
Ilość wyjazdów powyżej 100 km : 15 razy
Ilość wyjazdów powyżej 150 km : 3 razy
Ilość wyjazdów powyżej 200 km : 1 raz
Ilość wypadków : 1 (poważnie wyglądało, ale skończyło się na tylko na siniakach)
Dokładniejsze podsumowanie na mojej stronie -> www.rowersebek.prv.pl.
Ciekawsze wyjazdy w tym sezonie które miło wspominam to:
- kamieniołomy w Piechcinie (kwiecień 2009)
- Włocławek i Toruń (maj 2009)
- I zlot Forumrowerowe.org w Górach Sowich (czerwiec 2009)
- Bornholm z Agenciarą i Roksaną (lipiec 2009)
- "Nad Morze Bałtyckie w 1 dzień" i dołączenie do BS'owej ekipy objeżdżającej Polskę dookoła (sierpień 2009)
- Masyw Śnieżnika, Jeseniki (sierpień 2009)
- Rajd rowerowy All For Planet (sierpień 2009)
- kamieniołomy w Piechcinie z Mogilniakiem i Orłem (wrzesień 2009)
- fragment Nadwarciańskiego Szlaku Rowerowego (wrzesień 2009)
A jakie plany na nadchodzący sezon 2010? (ktoś chętny na dołączenie się?):
- osiągnąć w końcu magiczny dystans roczny 10000 km
- 2 wyjazdy z serii "Nad Morze w 1 dzień"
- wyprawa "Do podnóża Alp" w okolice austriackiego Gmunden (czerwiec 2010)
- wyprawa "Dookoła Tatr" (Słowacja) z zdobyciem Kralovej Holy (1946 m npm)
- może wyjazd na Sycylię z rowerowym biurem podróży
- odwiedzenie zachodnich sąsiadów (Niemcy) i zdobycie wyspy Rugia
- kilkudniowy wypad w polskie góry (może Bieszczady)
- starty w lokalnych zawodach i może maraton w Międzygórzu lub Uphill na Śnieżkę
- wypady po dalszych i bliższych okolicach w Polsce
Fotopodsumowanie
komentarze
Cup - najfajniejszy nocleg na plaży jest, połączony z kąpielą o 4-5 rano :P
Zapewniam nocleg na mecie:D
to kiedy?
pozdrawiam serdecznie;
...i wcale nie żartuję:D
Zawsze czymś zaskoczysz na blogu :) Żebyś nie miał się co czepiać na żywo też zaskakujesz i pomysłowością i organizacją i pomyślunkiem :]
No dobra, koniec tego spamowania ;))))
Pozdrawiam z 2009 roku i życzę o wiele wiele efektywniejszego i piękniejszego 2010 jak się uda :)
Ponadto życzę pokonania (z nawiązką) 10-tki w roku 2010.