sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

[Beskidy 6/7] Węgierska Górka i Żywiec

  • DST 76.60km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:10
  • VAVG 14.83km/h
  • Podjazdy 900m
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 maja 2020 | dodano: 21.06.2020

Standardowo po godzinie 9 ruszam w trasę - znowu piękny, słoneczny dzień chociaż coś tam chłodem zawiewa.

Początek trasy standardowo trasą rowerową przy rzece Żylicy i w Buczkowicach odbijam na nieznane trasy. Widok na zachodnie zbocza Skrzycznego przy słonecznej pogodzie to balsam dla oczu - widoki przepiękne.




Przed Twardorzeczką odbijam zobaczyć do Doliny Zimnika, gdzie znajduje się przyjemna ścieżka dydaktyczna nad potokiem Leśnianka






Kieruję się dalej na Węgierską Górkę - trasa nadal z świetnymi widokami




I tak dojechałem do Węgierskiej Górki . W planach było zobaczyć Golgotę Beskidzką, ale nie mogłem jej zlokalizować na mapie i okazuje się że zjeżdżając z górki przegapiłem zjazd.
Na bulwarze w Węgierskiej Górce odpocząłem sobie...


... nad czystą rzeką Sołą.


Po odpoczynku ruszyłem w kierunku Żywca przez Wieprza :)

Widok na górę Grojec. Jak widać znaki drogowe są dosłowne ;)


W Żywcu podjeżdżam zobaczyć co ciekawego można zobaczyć w słynnym browerze. Koronawirus niestety pozamykał muzeum browaru.


ale piwo nadal się rozlewa w puszki i butelki - tyle piwa na oczy jeszcze nie widziałem :P


Żywiec w Żywcu :) Taka ilość małych pstrągów pływała w rzece Soła za browerem.


Do centrum Żywca postanawiam wjechać terenowym szlakiem rowerowym u podnóża góry Grojec. Podjazd masakryczny - krótki, ale masakrycznie stromy. 


Widok na browar arcyksiążecy w Zywcu gdzieś u podnóża Grojca


Szlak rowerowy okazał się niezbyt fajny, gdyż większość trasy biegła polną drogą z dziurami i kałużami w gęstych krzakach. Na szczęście w paru miejscach trafiły się fajne widoki, które wynagrodziły trud włożony w pokonanie tego odcinka terenowego.


W Żywcu głównym punktem do odwiedzenia był piękny (podobno jeden z ładniejszych parków miejsckich w Polsce) i rozległy Park Habsburgów.


Po alejkach parkowych przechadzały się kaczki mandarynki :)


W parku znajduje się też mini zoo, które przez koronawirusa było zamknięte, ale coś można było pooglądać za ogrodzeniem okalającym to mini zoo - są zwyczajne zwierzęta hodowane na gospodarce, a także kangury, pawie, strusie, dziki, daniele, sarny, czarne kury i koguty itp. 


Powrót do Szczyrku komfortową trasa rowerową przy rzece Żylica.


Trasa na mapie:


Kategoria Góry


komentarze
grigor86
| 19:19 niedziela, 21 czerwca 2020 | linkuj Cudowna Polska. Ekstra miejsce na rower i z pogodą trafiłeś. Ps.Ania jest specjalistką w tej dziedzinie.
sebekfireman
| 18:06 niedziela, 21 czerwca 2020 | linkuj Okolice Międzybrodzia to chyba najpiękniejsze miejsce w Polsce - jeszcze tego dnia nie dodałem ;) Teraz dałaś mi do myślenia z tymi puszkami - próbuję sobie przypomnieć czy je ładowali na auta czy rozładowywali. Pełne w sumie mogłyby nie wytrzymać na dole.
anka88
| 16:40 niedziela, 21 czerwca 2020 | linkuj Piękne miejsce! Aż zazdroszczę. Podejrzewam, że to były puste puszki, bez piwa (kiedyś miałam z tym do czynienia). Pełne puszki zawsze są ofoliowane i jest ich mniej na palecie. Widoki zacne miałeś i pogodę w sam raz.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]