[Beskidy 3/7] - Enduro Trails Bielsko-Biała
-
DST
62.70km
-
Teren
50.00km
-
Czas
04:22
-
VAVG
14.36km/h
-
Podjazdy
980m
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od rana znowu piękna pogoda. Po 9 ruszam w trasę - dzisiejszym celem są single Enduro Trails w Bielsku-Białej.
W Szczyrku trafiłem jak akurat dziewczyny trenowały skoki narciarskie na skoczni.
Początek trasy standardowo po pięknej, asfaltowej drodze rowerowej wzdłuż rzeki Żylicy.
W Buczkowicach odbiłem na szlak rowerowy podpatrzony na mapie, który prowadził bocznymi polnymi drogami. Gdzieś tam w okolicach Bielska-Białej stoi taki "potworek" - wygląda jak jakiś opuszczony lub niedokończony hotel.
Na Enduro Trails wbiłem od strony Bystrej, wjeżdżając dosyć krótkim, ale stromym podjazdem na Równie (610 m npm), gdzie akurat przebiega 2 sekcja trasy zjazdowej Twister.
Wbiłem na Twistera i zjechałem w dół - podobało mi się. Dużo stromych, profilowanych zakrętasów, chociaż brakowało mi trochę większych prędkości. Na trasie sporo hopek i trzeba jednak uważać żeby zbyt szybko lub ze złym przeniesieniem masy na nie nie wjechać i nie stracić kontaktu z ziemią bo umiejętności lotów w powietrzu na rowerze nie posiadam ;)
Zjechałem do centrum Enduro Trails, gdzie znajduje się mapa tras zjazdowych (jest tego naprawdę sporo) - więcej informacji TUTAJ
Na szkółce doskonalącej techniki jazdy posprawdzałem sobie umiejętności jazdy po przeszkodach, przejechałem średniego "konika", ale już na tego dużego nie miałem odwagi.
Z uwagi na to że czas był jeszcze dobry przejechałem sobie jeszcze prostego singla o nazwie Cyganka.
Zjechałem do Bielska-Białej i szlakiem rowerowym wzdłuż rzeki Białej ruszyłem na Szczyrk, gdzie całkiem przypadkiem trafiłem na znaną fabrykę produkującą pojazdy dla straży pożarnej.
Góral witacz w Mesznej.
Wróciłem do Szczyrku, gdzie ekipa gotowa była już do wyjścia na rowery. Okazało się że chcą jechać na Enduro Trails autem, więc auta poszły na bagażnik samochodowy i do centrum Enduro Trails wróciłem autem (w sumie mogłem tam zostać i sobie pozjeżdżać oczekując na ekipę)
Na popołudniową rozgrzewkę wybraliśmy na początek zjazd Cyganką - niby prosty i szybki singiel, ale ma miejsca które mogą skończyć się glebą.
Następnie podjazd singlem podjazdowym o nazwie Daglezjowy wbiliśmy na początek trasy zjazdowej Twister, którą już częściowo zjechałem przed południem.
Widok na Bielsko-Białą z punktu startowego Twistera.
No to pędzimy w dół... :)
Po zjeździe Twisterem, wbiliśmy (bo nie trzeba dużo podjeżdżać) na prosty i szybki singiel o nazwie "Stefanka", następnie znowu "Cyganka" i jeszcze 2 razy "Stefanka". Kusiło zjechać ponownie Twisterem, ale nie było chęci na pokonywanie długiego podjazdu :P
Video
Młodzi adepci kolarstwa górskiego uczą się jazdy w terenie i po przeszkodach :)
Trasa na mapie:
Kategoria Góry
komentarze