Duszno, Niechanowo
-
DST
55.70km
-
Teren
23.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
17.59km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po domowych porządkach ruszyliśmy z Anetką na Wał Wydartowski. Żeby nie było za łatwo, wjazd zapiaszczonymi drogami polnymi od strony Folusza.
Tam trochę stresu było, gdyż w naszą stronę zmierzało jakieś bydle na czterech łapach. Na szczęście okazało się że "puchata kuleczka" ma przyjacielskie zamiary
Docieramy do wieży widokowej w Dusznie
a tam okazuje się że ma miejsce jakiś mini zlot rowerowy rowerzystów z Gniezna (widziałem chyba tam kolegę Artura, który ani mnie nie rozpoznał, ani ja jego) :P
krowy mają natomiast mini zlot na łące
Powrót do Trzemeszna normalną drogą z kawałkiem slalomu po polu ściętej kukurydzy
Po obiedzie lans na trzemeszeńskim skwerze z dodatkowym objadaniem się lodami i pączkami. Posileni ruszyliśmy do Niechanowa, gdzie pożegnałem się z Anetką i już sam wróciłem do domu.
komentarze