Trzemeszno
-
DST
18.30km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:36
-
VAVG
30.50km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z bardzo silnym wiatrem w plecy do Trzemeszna, jadąc nawet przez Święte wyszła średnia 30 km/h.
Na polach aż burze piaskowe się robiły
Wełnica
-
DST
35.80km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:43
-
VAVG
20.85km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poznań... miasto doznań :)
-
DST
86.80km
-
Teren
5.00km
-
Czas
05:10
-
VAVG
16.80km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj wpadłem na nietypowy pomysł bo postanowiłem władować rower w auto i podjechać do Poznania pojeździć sobie po mieście - auto porzuciłem na wjeździe do Poznania i dalej poruszałem się już tylko rowerem.
Na początek poszła Wartostrada od początku do końca. W okolicach mostu Rocha odbywał się akurat jakiś festyn.
Pod CH Posnania Lucie akurat malowała na niebie prawdziwe słońce ;)
Następnie zrobiłem objazd Malty, gdzie na północnej stronie zbiornika można oglądać rzeźby z piasku.
Ten widok chyba nigdy mi się nie znudzi.
Na południowej stronie Malty odbywały się akurat festyny - można też było zmiksować sobie pyszny sok wsiadając na blenderorower z czego nie omieszkałem skorzystać.
Następnie obrałem kierunek na Stare Miasto - Skwer Zielone Ogródki Zakrzewskiego
Później Wartostradą po drugiej stronie podjechałem na Szeląg - tu tez zrobili fajne tereny rekreacyjne.
Kolejnym punktem był Park Cytadela, gdzie jest cała masa atrakcji, w tym Nierozpoznani...
czołgi, samoloty...
słodkie wiewiórki...
i piękne Rosarium.
Przez Park Sołacki dojechałem...
nad Jezioro Rusałka, które objechałem sobie dookoła
Następnie na Ławicę, gdzie zjadłem obiad w McD.
Z Ławicy, górka w Lasku Marcelińskim
i dalej pod stadion, gdzie stoi taki piękny parowóz
Jeżdżąc po Poznaniu sporo przyglądałem się poznańskiej developerce - sporo się buduje tych budynków wielorodzinnych.
odwiedziłem też słynny ostatnimi czasy plac zabaw na Nałkowskiej... i fajnie wygląda on tylko na zdjęciach, a faktycznie to wg mnie zbytnio tam przekombinowali.
Plac Wolności
Na koniec objechałem jeszcze Ostrów Tumski.
i zrobiło się ciemno, w nogach ponad 80 km, a ja tylko zjechałem Poznań z wschodu na zachód - a gdzie tu jeszcze północ i południe. Jeździło się bardzo fajnie, gdyż prawie całość trasy przejechałem wygodnymi drogami dla rowerów.
Cielimowo / Miasto
-
DST
46.80km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
19.37km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do południa runda przez Cielimowo i głębsze zapoznanie z nieznanymi ścieżkami Lasu Miejskiego, na których się nieźle zakręciłem.
Wieczorem ponownie na rower zrobić nielegalny przejazd pod Trzema Mostami :)
Jak widać przejazd jest już prawie na ukończeniu i jak nikt już nie pracuje na placu budowy to można spokojnie rowerem przejechać na drugą stronę miasta :)
Głęboczek, spotkanie RSP
-
DST
70.40km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:26
-
VAVG
20.50km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
W końcu udało się zgadać na wspólna przejażdżkę z Panem Jurkiem więc zrobilismy rundkę dookoła Głęboczka i dalej lesnostradą.
Udało się kawałek pojechać budowanym fragmentem drogi S5, która za miesiąc zostanie otwarta.
Później na spotkanie w związku z rywalizacją o Rowerową Stolicy Polski - Gniezno jak narazie na 4 miejscu.
Wschód księżyca nad gnieźnieńskim deptakiem.
Później pouganiałem się jeszcze za księżycem próbując zrobić zdjęcie na tle charakterystycznej wieży kościoła Bogumiła, ale niestety widok zasłoniły drzewa. Zostało zrobić fotę księżycowi bimbającemu sobie po przewodach wysokiego napięcia ;)
Trzemeszno
-
DST
48.20km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
22.59km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wierzbiczany / Miasto
-
DST
78.40km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:58
-
VAVG
19.76km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw z Gizelą terenowa runda dookoła Jeziora Wierzbiczany i Jankowskiego.
a potem pojeździłem jeszcze po mieście poprzyglądać się dzisiejszym atrakcją.
Gniezno uruchomiło dziś po dłuższym czasie kolejkę wąskotorową, która przewoziła zainteresowanych na stację Gniezno Jelonek.
Podjechałem też na teren koszar, gdzie odbywał się Dzień Małego Komandosa.
Chętnych na przejażdżkę wąskotorówką sporo :)
Na Wenecji spotkanie z Panem Jurkiem, z którym zrobiliśmy wspólnie parę rundek dookoła jeziora.
Jezioro Powidzkie - na rowerze i na żaglach
-
DST
82.60km
-
Teren
10.00km
-
Czas
04:04
-
VAVG
20.31km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lato się powoli kończy, pogoda piękna to trzeba standardowo zrobić wypad do Powidza na zakończenie lata.
Konie na wypasie w Skorzęcinie
W Skorzęcinie zajechałem na ośrodek wypoczynkowy, gdzie o tym czasie panuje cisza i spokój i nic specjalnego się nie dzieje.
Z Skorzęcina na Wylatkowo mostkiem. Na ścieżce leśnej napotkałem takiego dziwnego, dosyć sporego dziwoląga. Okazało się że jest to gąsienica dosyć rzadkiego motyla występującego w Polsce - Zmrocznika przytuliaka.
Nad Jeziorem Powidzkim najpierw zawitałem do Przybrodzina.
Później odwiedziłem plażę na terenie hotelu Moran, gdzie oczywiście wlazłem do wody... i można tam iść ponad 100 metrów w głąb jeziora mając wody poniżej kolan.
Następnie powrót do Przybrodzina i dalej przy wąskotorówce jadę w kierunku Powidza.
W Powidzu spotykam się z Błażejem (znanym na Bikestacie jako "jubilat2"), który akurat tego dnia pływał na żaglach po jeziorze. Proponuje wspólne pływanie, więc ładujemy rower na żaglówkę (okazuje się że rower na kołach 26 cali idealnie tam pasuje) i żeglujemy z dobre 2 godziny - w sumie dla mnie była to pierwsza styczność z żaglami. Dzięki Błażej za taką fajną atrakcję :)
Po wyskoczeniu na ląd jadę w miasto szukać wędzonych sielaw, które po małych przebojach udaje mi się w końcu zdobyć. Siadam na plaży i rozpoczynam konsumpcję smakowitych rybek (to że później ręce okropnie śmierdzą to szczegół) :P
Powrót do Gniezna przez Witkowo i Niechanowo.
Trzemeszno
-
DST
50.70km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:21
-
VAVG
21.57km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Trzemeszna i z powrotem.
Jadąc drogą dla rowerów z Jankowa Dolnego do Gniezna naszły mnie rozmyślania nad zastosowaną kostką - czemu zastosowano tu Behaton'a a nie zwykłą prostokątną? Przy Behatonie mieli przecież masę dodatkowego docinania. Jakość położenia też pozostawia wiele do życzenia w porównaniu do tej drogi rowerowej z Wierzyc do Czerniejewa.
Księżyc
Wierzyce
-
DST
73.60km
-
Teren
11.00km
-
Czas
03:38
-
VAVG
20.26km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Postanowiłem w końcu zobaczyć drogę rowerową z Wierzyc do Czerniejewa, która została oddana już dobry rok temu.
Dojazd do Wierzyc szlakiem rowerowym po drogach polnych przez Leśniewo (pierwsza część szlaku beznadziejna, ale druga połowa już całkiem OK).
W Wierzycach wjechałem na drogę rowerową i ruszyłem w kierunku Czerniejewa - część drogi rowerowej asfaltowa, część z kostki, ale jest OK - nie ma się do czego doczepić bo nawet kostka jest bardzo dobrze położona i jedzie się bardzo przyjemnie.
W Czerniejewie nawet loda nie zdążyłem zjeść - szybki przejazd przez park i szybki powrót do Gniezna bo na 18 podawali obiadokolację :D