Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 830.51 km (w terenie 151.30 km; 18.22%) |
Czas w ruchu: | 40:49 |
Średnia prędkość: | 20.35 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.30 km/h |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 30.76 km i 1h 30m |
Więcej statystyk |
Dookoła Jeziora Ostrowite. Idzie wiosna :)
-
DST
32.87km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:37
-
VAVG
20.33km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nareszcie!!! Idzie chyba wiosna :)
Z samego rana do piwnicy i wymiana pedałów na SPDy. Rowerowe buty na zimę powędrowały do szafy. Lekki strój na siebie i jazda na rower... dookoła Jeziora Ostrowite.
Przydomowa elektrownia wiatrowa w Bieślinie
Trzeba trzymać się tylko asfaltów, bo tam sucho. W terenie można się utopić :P
Czy to samolot? Czy to supermen? Nie! To bocian!
W końcu przyleciały :)
Gdzieś za Ostrowitym Prymasowskim...
Ogólnie na niebie dzisiaj ruch jak w centrum miasta. Całe stada gęsi i takich niewielkich, śmiesznych czarno-białych ptaszków latają po błękitnych autostradach.
Na Skubarczewie to chyba "Ptaki" Hitchcocka kręcą
Tutaj to musiały być zaspy zimą
Jezioro Ostrowite
Miasto N
-
DST
6.75km
-
Czas
00:20
-
VAVG
20.25km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rundka Jastrzębowo... z Mateuszem
-
DST
27.80km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:32
-
VAVG
18.13km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z Mateuszem rundka przez Jastrzębowo i Kruchowo.
Przy okazji odwiedziliśmy jar nad Jeziorem Młynek
gdzie po bardzo stromych, ośnieżonych ścianach udało mi się zejść na dół nie ześlizgując się do potoku, czym Mateusz był bardzo zawiedziony ;)
Wiosenny przegląd serwisowy, rundka Kruchowo
-
DST
12.07km
-
Teren
0.30km
-
Czas
00:33
-
VAVG
21.95km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zima nie odpuszcza, a stary osprzęt zarzyna już całą resztę jeszcze sprawnego osprzętu, więc podjąłem decyzję o przeprowadzeniu znienawidzonej corocznej czynności - wiosennego przeglądu serwisowego.
W warsztacie spędziłem jakieś 4 godziny czyszcząc i wymieniając ważne elementy roweru i przerażony byłem stratami w sprzęcie na skutek przedłużonej zimy.
Kółeczka w przerzutce tylnej oberwały całkiem mocno. Górne ma tylko 7000 km przebiegu, a ząbki prawie całe pogubiło, dolne ma 11000 km przebiegu i jeszcze w miarę wygląda. Po prawej dla porównania nowe kółeczko.
Na szczęście te zużyte kółeczka jeszcze spokojnie można użytkować - więc zamieniłem górne na dolne i wszystko jak narazie śmiga.
Klocki hamulcowe Accenta po przebiegu 8000 km zarówno z przodu jak i z tyłu zajechane całkowicie poza linie limitu. Wymienione standardowo na moje ulubione Accent 3Function
Łańcuch po 8000 km (dolny) w porównaniu do nowego (górny) aż tak tragicznie się nie wyciągnął bo tylko 13 mm na całej długości
Za to elementy łańcucha od środka wyglądają tragicznie (górna-prawa stary łańcuh KMC Z-82 ; dolna-lewa nowy łańcuch).
wewnętrzne tulejki wytarły się prawie całkowicie, w pierścieniach ubyło ponad 70% materiału, jedynie sworznie jeszcze wyglądają znośnie.
Kaseta HG-30 po 8000 km źle nie wygląda - jedynie 5 bieg, którego najczęściej używam do przyspieszania został zmasakrowany, ale jak łańcuch idzie do śmieci to kaseta również.
Zębatki korby po 15000 km trochę też ucierpiały (zwłaszcza środkowa), ale spokojnie można je używać dalej.
Nasmarowałem pancerze od środka, powydłubywałem błota z różnych zakamarków, założyłem moje stare opony Schwalbe Land Cruise i ruszyłem na trasę zobaczyć jak działa nowy napęd.
W tym sezonie przetestuję z ciekawości łańcucha TAYA TB-600, który mimo niskiej ceny (ok. 26 zł), wygląda na całkiem dobrze wykonany. Zobaczymy jak się będzie spisywał i ile na nim przejadę.
Na tył zamontowałem kasetę SHIMANO HG-31 - model ten pierwszy raz testuję, ale tutaj jestem spokojny o trwałość bo Shimano w kasetach jeszcze mnie nigdy nie zawiodło.
Walnąłem rowerem rundkę przez Kruchowo. Wszystko pracuje elegancko, więc z niecierpliwością czekamy na wiosnę, która powinna za niecały tydzień zawitać i zapanują w końcu normalne temperatury i warunki do jazdy :)
Miasto
-
DST
4.97km
-
Czas
00:18
-
VAVG
16.57km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gołąbki... z Mateuszem
-
DST
25.13km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:23
-
VAVG
18.17km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z Mateuszem na Gołąbki.
W lesie bardzo przyjemnie. Śnieg na drogach ubity, bezwietrznie. Byłoby więcej czasu to by się do Gąsawki pognało.
Wszystko przykryte grubą warstwą śniegu.
Może tą zimę trzeba zjeść żeby przyszła wiosna? ;)
Miasto
-
DST
7.10km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:33
-
VAVG
12.91km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z samego rana na rower, aby zdążyć przed zrobieniem się chlapy na drogach.
Warunki jak na kwiecień - nieprawdopodobne. Zima w pełni, śnieg padał całą noc, a to podobno nie koniec śnieżyc.
Reklamy nie będzie, bo nie lubią rowerzystów ;)
I tyle go widzieli
Warunki na drogach bocznych bardzo ciężkie - zaspy takie że nie idzie ujechać.