Wiosenny przegląd serwisowy, rundka Kruchowo
-
DST
12.07km
-
Teren
0.30km
-
Czas
00:33
-
VAVG
21.95km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zima nie odpuszcza, a stary osprzęt zarzyna już całą resztę jeszcze sprawnego osprzętu, więc podjąłem decyzję o przeprowadzeniu znienawidzonej corocznej czynności - wiosennego przeglądu serwisowego.
W warsztacie spędziłem jakieś 4 godziny czyszcząc i wymieniając ważne elementy roweru i przerażony byłem stratami w sprzęcie na skutek przedłużonej zimy.
Kółeczka w przerzutce tylnej oberwały całkiem mocno. Górne ma tylko 7000 km przebiegu, a ząbki prawie całe pogubiło, dolne ma 11000 km przebiegu i jeszcze w miarę wygląda. Po prawej dla porównania nowe kółeczko.
Na szczęście te zużyte kółeczka jeszcze spokojnie można użytkować - więc zamieniłem górne na dolne i wszystko jak narazie śmiga.
Klocki hamulcowe Accenta po przebiegu 8000 km zarówno z przodu jak i z tyłu zajechane całkowicie poza linie limitu. Wymienione standardowo na moje ulubione Accent 3Function
Łańcuch po 8000 km (dolny) w porównaniu do nowego (górny) aż tak tragicznie się nie wyciągnął bo tylko 13 mm na całej długości
Za to elementy łańcucha od środka wyglądają tragicznie (górna-prawa stary łańcuh KMC Z-82 ; dolna-lewa nowy łańcuch).
wewnętrzne tulejki wytarły się prawie całkowicie, w pierścieniach ubyło ponad 70% materiału, jedynie sworznie jeszcze wyglądają znośnie.
Kaseta HG-30 po 8000 km źle nie wygląda - jedynie 5 bieg, którego najczęściej używam do przyspieszania został zmasakrowany, ale jak łańcuch idzie do śmieci to kaseta również.
Zębatki korby po 15000 km trochę też ucierpiały (zwłaszcza środkowa), ale spokojnie można je używać dalej.
Nasmarowałem pancerze od środka, powydłubywałem błota z różnych zakamarków, założyłem moje stare opony Schwalbe Land Cruise i ruszyłem na trasę zobaczyć jak działa nowy napęd.
W tym sezonie przetestuję z ciekawości łańcucha TAYA TB-600, który mimo niskiej ceny (ok. 26 zł), wygląda na całkiem dobrze wykonany. Zobaczymy jak się będzie spisywał i ile na nim przejadę.
Na tył zamontowałem kasetę SHIMANO HG-31 - model ten pierwszy raz testuję, ale tutaj jestem spokojny o trwałość bo Shimano w kasetach jeszcze mnie nigdy nie zawiodło.
Walnąłem rowerem rundkę przez Kruchowo. Wszystko pracuje elegancko, więc z niecierpliwością czekamy na wiosnę, która powinna za niecały tydzień zawitać i zapanują w końcu normalne temperatury i warunki do jazdy :)
komentarze
Co do napędu, nie wiem czy to wina łańcucha czy kasety, ale u mnie była fabrycznie zamontowana kaseta HG30 i łańcuch KMC Z-72 i jakoś ten zestaw strasznie głośno chodził tak jakby coś do siebie nie pasowało, do dziś nie wiem dlaczego. Teraz na zestawie Alivio chodzi cicho.
A sprzęt nieźle wygląda ...
Boje się patrzeć na mój :/ Czuje wysokie koszta w moim przeglądzie wiosennym...