Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 616.50 km (w terenie 133.00 km; 21.57%) |
Czas w ruchu: | 31:33 |
Średnia prędkość: | 19.54 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.10 km/h |
Suma podjazdów: | 300 m |
Liczba aktywności: | 21 |
Średnio na aktywność: | 29.36 km i 1h 30m |
Więcej statystyk |
Miasto
-
DST
4.93km
-
Czas
00:15
-
VAVG
19.72km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mogilno
-
DST
42.31km
-
Teren
17.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
19.83km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Mogilna przez Wał WYdartowski.
Miasto... oczekując Piernika
-
DST
11.44km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:42
-
VAVG
16.34km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Objazd miasta oczekując na przyjazd Piernika.
To nie Piernik ;)
Czekam i czekam... Piernika nie widać
Zrobiło się ciemno i zimno i Piernika wracającego z Torunia nie doczekałem się. Miał ponad 80 minut spóźnienia więc po solidnym wymarznięciu wróciłem do domu.
Udało mi się go jedynie ustrzelić rano z okna jak jechał do Torunia (oczywiście też miał spóźnienie)
Mogilno
-
DST
38.45km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
24.28km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Biskupin, Wenecja... w poszukiwaniu "keszy"
-
DST
71.81km
-
Teren
10.00km
-
Czas
03:34
-
VAVG
20.13km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wybrałem się dziś do Biskupina i Wenecji w poszukiwaniu "keszy".
Dojazd do Biskupina ekspresowo bo z wiatrem z średnią prędkością ponad 30 km/h
Pierwsza skrzynka ukryta była na murach zamku Diabła Weneckiego - jak się tam dostać niespostrzeżenie?
Niestety wdrapanie się na mury zakończone fiaskiem - trafiłem do więzienia. Skrzynka nie znaleziona.
Jakoś się uwolniłem z więzienia i grzecznie poprzyglądałem się weneckim ciuchciom
Ruszyłem w drogę powrotną. Za Biskupinem długie poszukiwania keszy - bezskutecznie (pomyliłem informacje ze strony i nie tam gdzie trzeba szukałem). W Gąsawie odnalazłem pierwszą skrzynkę - mikromagnetyk z ukrytym hasłem.
Następnie pod pomnik Leszka Białego w Marcinkowie Górnym gdzie odnajduję kolejnego kesza.
Powrót do domu wybrałem przez lasy - poza lasami istna męczarnia pod okropny wmordewind i 20 km bez żadnego sklepu na mega kryzysie energetycznym.
W lesie zakwitły takie ładne kwiatki
Jakoś udało mi się dotrzeć do domu... prosto na obiad. Dawno nie byłem tak masakrycznie zmęczony - bolały nogi, ręce i cały dzień męczyło mnie ospanie przez co już o godzinie 22 położyłem się spać.
Miasto
-
DST
9.97km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:35
-
VAVG
17.09km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
7.00km
-
Teren
1.50km
-
Czas
00:25
-
VAVG
16.80km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lubochnia
-
DST
23.14km
-
Teren
9.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
19.83km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Lubochni przez Krzyżówkę, powrót przez Kujawki i Brzozówiec.
Spocząłem sobie na grzędzie ;)
Miasto (deszcz)
-
DST
6.62km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:29
-
VAVG
13.70km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chwilowe pokręcenie się po mieście... akurat zaczęło padać jak wyszedłem :/
Rano kupiłem benzynę ekstrakcyjną i po powrocie pierwszy raz dokonałem czyszczenia łańcuchów w tym środku - pięknie się wyczyściły :)
Mając czyste łańcuchy z ciekawości dokonałem pomiarów wyciągnięcia i tak Wipperman Connex 808 po 5600 km jazdy na całej długości jest dłuższy o 1 mm od KMC Z-82 z przebiegiem 4800 km, czyli nie warto kupować drogich łańcuchów.
Wał Wydartowski
-
DST
19.82km
-
Teren
14.00km
-
Czas
01:23
-
VAVG
14.33km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zimno jak diabli, ale naszła mnie ochota na spokojną szwędaczkę po bezdrożach.
Najpierw przez Folusz na punkt widokowy Firemana
Trzemeszeńskie bloki z punktu widokowego
W Wydartowie postanowiłem zeksplorować stary cmentarz. Niewiele na nim się ostało - z ciekawszych rzeczy został jedynie krzyż na grobie jakiegoś człowieka, który zmarł w 1864 roku.
Następnie Ignalin, Kruchowo i pierwszy raz wjechałem do "lasku cygańskiego" - po cyganach śladu brak.