sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:616.50 km (w terenie 133.00 km; 21.57%)
Czas w ruchu:31:33
Średnia prędkość:19.54 km/h
Maksymalna prędkość:65.10 km/h
Suma podjazdów:300 m
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:29.36 km i 1h 30m
Więcej statystyk

Miasto

Środa, 18 kwietnia 2012 | dodano: 18.04.2012



Mogilno

  • DST 42.31km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 19.83km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 kwietnia 2012 | dodano: 17.04.2012

Do Mogilna przez Wał WYdartowski.



Miasto... oczekując Piernika

  • DST 11.44km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 16.34km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 kwietnia 2012 | dodano: 14.04.2012

Objazd miasta oczekując na przyjazd Piernika.

To nie Piernik ;)


Czekam i czekam... Piernika nie widać


Zrobiło się ciemno i zimno i Piernika wracającego z Torunia nie doczekałem się. Miał ponad 80 minut spóźnienia więc po solidnym wymarznięciu wróciłem do domu.
Udało mi się go jedynie ustrzelić rano z okna jak jechał do Torunia (oczywiście też miał spóźnienie)



Mogilno

  • DST 38.45km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 24.28km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 kwietnia 2012 | dodano: 12.04.2012



Biskupin, Wenecja... w poszukiwaniu "keszy"

  • DST 71.81km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 20.13km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 kwietnia 2012 | dodano: 12.04.2012

Wybrałem się dziś do Biskupina i Wenecji w poszukiwaniu "keszy".
Dojazd do Biskupina ekspresowo bo z wiatrem z średnią prędkością ponad 30 km/h


Pierwsza skrzynka ukryta była na murach zamku Diabła Weneckiego - jak się tam dostać niespostrzeżenie?


Niestety wdrapanie się na mury zakończone fiaskiem - trafiłem do więzienia. Skrzynka nie znaleziona.


Jakoś się uwolniłem z więzienia i grzecznie poprzyglądałem się weneckim ciuchciom


Ruszyłem w drogę powrotną. Za Biskupinem długie poszukiwania keszy - bezskutecznie (pomyliłem informacje ze strony i nie tam gdzie trzeba szukałem). W Gąsawie odnalazłem pierwszą skrzynkę - mikromagnetyk z ukrytym hasłem.

Następnie pod pomnik Leszka Białego w Marcinkowie Górnym gdzie odnajduję kolejnego kesza.


Powrót do domu wybrałem przez lasy - poza lasami istna męczarnia pod okropny wmordewind i 20 km bez żadnego sklepu na mega kryzysie energetycznym.


W lesie zakwitły takie ładne kwiatki


Jakoś udało mi się dotrzeć do domu... prosto na obiad. Dawno nie byłem tak masakrycznie zmęczony - bolały nogi, ręce i cały dzień męczyło mnie ospanie przez co już o godzinie 22 położyłem się spać.



Miasto

  • DST 9.97km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:35
  • VAVG 17.09km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 kwietnia 2012 | dodano: 08.04.2012



Miasto

  • DST 7.00km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:25
  • VAVG 16.80km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 kwietnia 2012 | dodano: 07.04.2012



Lubochnia

  • DST 23.14km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 19.83km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 kwietnia 2012 | dodano: 05.04.2012

Do Lubochni przez Krzyżówkę, powrót przez Kujawki i Brzozówiec.

Spocząłem sobie na grzędzie ;)



Miasto (deszcz)

  • DST 6.62km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:29
  • VAVG 13.70km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 kwietnia 2012 | dodano: 04.04.2012

Chwilowe pokręcenie się po mieście... akurat zaczęło padać jak wyszedłem :/

Rano kupiłem benzynę ekstrakcyjną i po powrocie pierwszy raz dokonałem czyszczenia łańcuchów w tym środku - pięknie się wyczyściły :)
Mając czyste łańcuchy z ciekawości dokonałem pomiarów wyciągnięcia i tak Wipperman Connex 808 po 5600 km jazdy na całej długości jest dłuższy o 1 mm od KMC Z-82 z przebiegiem 4800 km, czyli nie warto kupować drogich łańcuchów.



Wał Wydartowski

  • DST 19.82km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 14.33km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | dodano: 02.04.2012

Zimno jak diabli, ale naszła mnie ochota na spokojną szwędaczkę po bezdrożach.

Najpierw przez Folusz na punkt widokowy Firemana


Trzemeszeńskie bloki z punktu widokowego


W Wydartowie postanowiłem zeksplorować stary cmentarz. Niewiele na nim się ostało - z ciekawszych rzeczy został jedynie krzyż na grobie jakiegoś człowieka, który zmarł w 1864 roku.


Następnie Ignalin, Kruchowo i pierwszy raz wjechałem do "lasku cygańskiego" - po cyganach śladu brak.