Witkowo... z Anetką
-
DST
50.44km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:22
-
VAVG
21.31km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na rowerowanie zostałem wyciągnięty przez Anetkę, która tak mnie molestowała przez telefon że wykrzesałem jakoś siły na rower.
Spotkaliśmy się w Piaskach i dalej już razem, w kierunku Witkowa koło kołaczkowskich stawów.
Łabędzia rodzinka
W Witkowie odwiedziliśmy Pawła, który zamierzał kupić rower i oblukałem czy sprzęt warty jest zakupu.
Dalej przy zachodzącym słońcu na Niechanowo przez Karsewo
Coś tam się mądruję :P
Dalej już samotnie do domu przy ładnych kolorach nieba.
komentarze
jelon85 | 19:00 środa, 12 czerwca 2013 | linkuj
Ale pociesznie wyglądają te łabędziątka:) Bardzo fajna przedostatnia fotka!
jerzyp1956 | 09:54 środa, 12 czerwca 2013 | linkuj
Ostatnia fotka wygląda jak by ktoś pomalował niebo farbą
Komentuj