Dolina Rzeki Gąsawki... z ekipą z Gniezna
-
DST
61.06km
-
Teren
12.00km
-
Czas
03:09
-
VAVG
19.38km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj miała być grupowa (około 10 osób) wycieczka do Gąsawki, ale niestety z różnych przyczyn stawiło nas się tylko 5 - Ja, Pan Jurek, MarcinMateusz i nowo poznany Kuba.
Zimno i wietrznie, ale słonecznie.
Za punkt zbiorczy obraliśmy miejscowość Gołąbki, gdzie oczekiwałem na ekipę z Gniezna.
Jadą :)
Cała nasza trasa dojazdowa biegnie przez lasy.
Dojeżdżamy do Źródeł Rzeki Gąsawki
Kręcimy się po pagórkach, w które okolica obfituje.
Szybki zjazd, ostry zakręt i podjazd
Tragedia na drodze - zginął krecik. To nie nasza sprawka...
Dojeżdżamy do celu dzisiejszej wycieczki
Ruszamy pagórkowatą ścieżką obfitującą w przeszkody - tutaj schody :P
Zawilce jeszcze nie zakwitły na całego - jak narazie mało ich.
Meandry rzeki Gąsawki
Po drzewach w Gąsawce chadzają leniwce ;)
Niektóre drzewa się zbuntowały i zamiast trzymać pion, wolą trzymać poziom.
Korzystając z okazji postanowiłem założyć tutaj kesza - Dolina Rzeki Gąsawki - OP64F6.
Dalsza część ścieżki z mostkami i kłodą leżącą na zjeździe
Powrót do domu, z pomęczeniem się na podjazdach. Ponowny zjazd i podjazd w Bełkach. Później zjazd w kierunku jeziora Wieniec.
Fotka na łączce nad Jeziorem Wieniec musi być obowiązkowo :)
Las bukowy w Kopczynie z daleka
Przejazd przez las bukowy
Kogo oni tak fotografują? :P
Ostatni podjazd Wału Wydartowskiego w dniu dzisiejszym
Postój pod sklepem w Kruchowie, gdzie miał miejsce szybki pit-stop - Mateusz złapał swojego pierwszego laczka.
Hałda eternitu w Pasiece
Jak się wlazło to i trzeba zejść.
Pod hałdą w Pasiece, w rowie znajdujemy bogatą płytotekę "filmów dyszących" ;) Zdjęcia nie będzie bo jeszcze mi zamkną bloga w godzinach dziennych ;) Tutaj rodzielamy się też - ekipa z Gniezna jedzie w swoją stronę, a ja w swoją.
Na sam koniec w Niewolnie trafiłem na nieprzyjemną sytuację przez "barana" w samochodzie, który postanowił sobie wyprzedzać samochód jak ja nadjeżdżałem z naprzeciwka przez co musiałem zjechać na pobocze.
Kategoria Inne ciekawe
komentarze
No i na pewno "W jeden dzień nad Morze Bałtyckie", może w tym roku uda się razem. ;)
Świetna fotorelacja z wypadu! Zawilce jeszcze nie opanowały doliny?
Wjeżdżaliście do Gąsawki od strony Niestronna i Bełek?