"Wiosna" na Wale Wydartowskim
-
DST
13.17km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:16
-
VAVG
10.40km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy dzień wiosny, ale warunki takie, że za swojego żywota nie pamiętam aby o tym czasie było tyle śniegu.
Nie miałem na początku pomysłu gdzie by tu pojechać, ale jak wyjechałem poza miasto i zobaczyłem jak jest dużo śniegu to stwierdziłem że jadę na Wał Wydartowski.
Niektóre drogi polne całkowicie nie przejezdne. Ogólnie dzisiaj było sporo spacerowania z rowerem.
Prawie jak na sawannie :P W kupie cieplej i raźniej w takich trudnych warunkach.
Śmigło się kręci, sarny hasają...
Spotkanie z małym ptaszkiem zamieszkującym obszary podbiegunowe - śniegułą. Jest najdalej na północy gniazdującym ptakiem lądowym – występuje aż do północy Grenlandii. W Polsce pojawia się nielicznie podczas przelotów zimowych i jest objęty ścisłą ochroną gatunkową
Żurawiom pewno zimno w nóżki - skarpety by założyły bo się przeziębią :P
Na Wale Wydartowskim spacerek przez pola pełne śniegu
Spacer z rowerem niezbyt przeszkadza bo widoki są całkiem fajne
Po 1 km spaceru w końcu jakaś odśnieżona droga polna
Jezioro Folusz w zimowej scenerii. W sumie to już wiosenna sceneria bo kilka minut temu od zrobienia zdjęcia zaczęła się astronomiczna wiosna (o godz. 12:02)
Potok
Żeby nie było, że jest tak źle - jakiś tam wiosenny akcent się na koniec znalazł :P
komentarze
A te bazie to chyba zeszłoroczne.
"Nie zawrócisz już dzikich żurawi... " - tym wszytkim chłopakom, których dziewczyny nie kochają - a nie kochają :(
PS Te awatary psują szyk komentarzy. A może tylko mi się tak wydaje? :)