sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Ostrowite... budowa elektrownii wiatrowej, etap kulminacyjny (fotorelacja z przymrużeniem oka)

  • DST 14.90km
  • Teren 0.40km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.88km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 września 2011 | dodano: 17.09.2011

Dzisiaj miał być kulminacyjny etap budowy elektrownii wiatrowej, więc wybrałem się ponownie do Ostrowitego.



Pozdrawiamy wszystkich obserwatorów stawiania elektrownii wiatrowych ;)


Trafiłem idealnie, gdyż głowica była akurat przygotowywana do podnoszenia.
Ruszyła powoli głowica do góry...


wznosiła się powoli...


W tym czasie pracownicy dla zabicia nudy puszczali sobie wielkie latawce ;)


a obserwatorzy robili sobie "słeet" focie na fejsa ;)


Głowica dotarła w końcu na górę... nawet drapieżne ptaki zainteresowane były budową i krążyły zaciekawione wysoko nad wiatrakiem, zastanawiając się zapewne czy to nie nowy gołębnik ;)


Gołąbki w gołębniku ;)


Minęła jakaś godzina i ruszył w górę najciekawszy element... wielkie śmigło


Czary mary i śmigło zaraz wypionuje się


Coś tu nie gra... tył do przodu... dziura w głowicy też z innej strony jest... jak oni to chcą zamontować?


Trick polegał na tym że śmigło przemieścili nad "gołębnikiem".


Jeszcze kawałek i gotowe


A na koniec... fota dnia
Nie ma to jak siurnąć sobie z nogi wiatraka kilkadziesiąt metrów nad ziemią. Całe szczęście opad nie trafił na mnie :P




komentarze
rammzes
| 17:56 niedziela, 18 września 2011 | linkuj haha. ostatnie zdjęcie super! w sumie to mu się nie dziwię. zapylać po tych schodkach.
sebekfireman
| 11:15 niedziela, 18 września 2011 | linkuj matisliswider - a nie mam pojęcia co to za dziewoje - jakieś fanki dużych rzeczy ;)

keramp - z ręki zapewne miazga by została, ale ogólnie to ten ostatni etap trwał bardzo wolno - od tego momentu co zdjęcie zrobiłem do prawie całkowitego dosunięcia do generatora minęło gdzieś z 10 minut

kkkrajek18 - u nas w okolicy są 4 wiatraki (w tym na 3 mam widok z okna) już od dobrych kilku lat, ale nigdy nie widziałem żeby śmigła ściągali.

agenciara - no trochę się musiałem nakrążyć - w 3 godziny zrobiłem rowerem jakieś 2 km :P

anetkas - fajnie śmigiełko to Ty jesteś :*
anetkas
| 10:16 niedziela, 18 września 2011 | linkuj fajne śmigła ;D
Aga
| 20:44 sobota, 17 września 2011 | linkuj ogromny monstrum z tego wiatraka!

ale i tak.. siur przebił wszystko ;-) świetnie ująłeś składanie wiatraka, musiałeś pewnie jeździć rowerem w tę i nazad? ale opłacało się, dzięki za poświęcenie dla takiej świetnej relacji :D
kkkrajek18-remov
| 20:01 sobota, 17 września 2011 | linkuj koło mnie też są 4 takie wiatraki :) co jakiś czas( ok. raz na rok śmigła są zdejmowane do konserwacji ) ;)
Pozdr.
rowerowaann
| 19:00 sobota, 17 września 2011 | linkuj ogromne te śmigła i cała konstrukcja. musiało to robić wrażenie. a fotorelacja jest bardzo z przymrużeniem oka Sebku :)
pozdrower!
keramp
| 18:35 sobota, 17 września 2011 | linkuj Mnie to ciekawi co by zostało z tej reki na 13 zdjęciu, gdyby tak poniosło to i owo i łopaty poleciały nie tam gdzie trzeba. Ludzie to maja wyobraźnie, toc to waży tyle że i tak pewnie gołymi rękoma tego nie dają rady ustawić.
Zdjęcia jak zwykle typowo Sebkowe ;)
Zdrówka
jelon85
| 18:05 sobota, 17 września 2011 | linkuj W końcu udało Ci się natrafić na roboty! Nie chce się wierzyć, że takie małe ludki mogą zbudować coś takiego:)
pr0zak
| 17:48 sobota, 17 września 2011 | linkuj haha ostatnie zdjecie dobre, ciekawe jaka srednica tego śmigiełka.
matisliswider
| 15:09 sobota, 17 września 2011 | linkuj zdjęcie z sikami dobre ;D Szkoda, że im tak gładko poszło. A co to za 2 dziewoje tam stoją i robią zdjęcia?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa horzo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]