Dookoła miasta
-
DST
11.41km
-
Teren
8.00km
-
Czas
00:51
-
VAVG
13.42km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 stycznia 2011 | dodano: 29.01.2011
Znowu oszukali... miało być słonecznie, a było szaro.
Napotkane stado saren
długo się ich widokiem nie nacieszyłem, bardzo nie lubią jak się im zdjęcia robi... wyciągnę aparat i zaraz uciekają...
Później znalazłem okazałą kałużę na polu i sobie trochę podriftowałem... męczące to...
Lód na kałuży dawał piękny koncert i efektownie pracował pod moim ciężarem co widać w końcówce filmu...
_
komentarze
dziad | 12:14 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj
tak ty wyciągasz aparat a inni splówy ...u nas jest jeden taki co wpierw je dokarmia i przyzwyczaja do siebie ,że niby myśliwi to obrońcy przyrody ,a jak w kalendarzu jakaś tam data wystuka to złamas strzela im prosto w serce z czystym sumieniem, a ja się pytam czy taka sarna to się zna na kalendarzu
niradhara | 10:45 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj
A jednak nie zdążyły uciec przed Twoim obiektywem. Gratuluję refleksu :)
jelon85 | 16:17 sobota, 29 stycznia 2011 | linkuj
Ja dzisiaj jadąc z Rzymu do Niedźwiad też napotkałem stadko saren, które bardzo szybko mi zwiały:) a co do pogody to rzeczywiście zapowiadali słońce a została szarość...
kundello21 | 13:43 sobota, 29 stycznia 2011 | linkuj
Sarenki super:)
A głęboka woda?;) bałbym sie moim czołgiem kręcić...
Komentuj
A głęboka woda?;) bałbym sie moim czołgiem kręcić...