Z pracy / Kamieniołomy Piechcin
-
DST
124.26km
-
Teren
24.00km
-
Czas
05:35
-
VAVG
22.26km/h
-
VMAX
61.00km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano powrót z pracy, szybkie doprowadzenie roweru do ładu po wczorajszym deszczu, śniadanie, spakowanie się i o 9:30 razem z Orłem i Mogilniakiem pojechaliśmy na kamieniołomy cementowni Kujawy - Lafarge Cement do Piechcina.
Na pierwszy ogień poszedł zalany kamieniołom... widoki prawie jak na zagranicznych wczasach ;)
Woda czysta... jestem zły że znowu nie zabrałem gaci i butów do kąpieli...
a byłby piękny skok z tej skały :)
Po "wczasach na Chorwacji" przenieśliśmy się na najgłębszy kamieniołom...
w otchłań którego trochę zjechaliśmy po drodze trafiając na fajne skałki do wspinania :)
O jak tu fajnie :) Ale wystarczy chwila nieuwagi i...
można zlecieć na dół ;)
Z najgłębszego kamieniołomu przenieśliśmy się na kolejną dziurę, gdzie można było przez chwilę wcielić się w rolę Syzyfa... albo raczej w boga, który ten kamień Syzyfowi zrzuca na dół ;)
Kolejną atrakcją była wspinaczka rowerami na kilkudziesięciometrową hałdę z której roztaczały się bardzo ładne widoki na kamieniołomy i cementownię.
Na horyzoncie pięknie odznacza się Jabłowska Góra, na której byłem tydzień temu (zobacz)
W drodze powrotnej trzeba było uzupełnić rezerwy energetyczne - niestety Mamrotów nie było ;) Jakieś tam podobieństwa widać? :P
W Wiecanowie opuścił nas Mogilniak, a my z Orłem zawitaliśmy jeszcze na mogileńską barkę wciągnąć hamburgera.
Do domu wracaliśmy przez punkt widokowy w Dusznie. Dzisiaj widoczność była niesamowita i pierwszy raz udało mi się dojrzeć bazylikę w Licheniu. Tu na zdjęciu akurat są kominy konińskich elektrownii.
Zobacz -> Fotorelacja Orła
Zobacz -> Fotorelacja Mogilniaka
Kategoria Inne ciekawe
komentarze
hmmm może zamienię trenażer na przyczepkę ;D
przecudny ten kamieniołom, woda rzeczywiście niczym Chorwacja... że też ja tam nie rafiłam :P :))
pozdrowionka :)
A&N ;)
Jak narazie znalazłem tylko jedną różnicę... na dolnym zdjęciu mają bardziej zamyślone, zaroskane miny ;)