sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

I zlot ForumRowerowe.org - dzień 2

  • DST 47.76km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:58
  • VAVG 12.04km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 czerwca 2009 | dodano: 09.06.2009

I zlot ForumRowerowe.org - dzień 2

Trasa : schronisko Orzeł - Wielka Sowa (1014,8 m npm) - Kozie Siodło - Przełęcz Jugowska - Lasocin - Lutomia Górna - Jezioro Bystrzyckie - Jugowice - Walim - Rzeczka - schronisko Orzeł
Vmax - 53,8 km/h (gdzieś chyba na zjeździe z Przełęczy Jugowskiej)

Po godzinie 10 wypad kilkunastoosobową grupą (w towarzystwie z Bikestata - Agenciara , Mogilniak , Miciu22 , Xanagaz) - w teren. Trasa miała być bardziej lajtowa a była w sumie trudniejsza od wczorajszej - dzisiaj rower nabrał trochę błotnej warstwy ochronnej. Przez wypadki losowe (awarie, wypadki) znowu kilometry ubywały w żółwim tempie i zanosiło się na powrót w ciemnościach przez co trzeba było skrócić trasę.

Zdjęcie grupowe przed schroniskiem


Na Wielkiej Sowie


Robię sesję zdjęciową Agenciarze ;)

(fot. Mogilniak)

Ogień w nogach...

(fot. Miciu22)

i już prawie ciężki podjazd zaliczony


Wszycy rozglądają się dookoła czy nie nadbiega jakiś tubylec z widłami za to że mu po łące jeździmy ;)


Na zaporze nad Jeziorem Bystrzyckim

(fot. Miciu22)

Jeden z naszych próbował pójść na czołówkę ze szlabanem przy prędkości ok. 50 km/h - niestety za późno zdecydował że jednak nie jest to dobry pomysł i doszło do strasznie wyglądającego wypadku - na szczęście skończyło się na chwilowej utracie przytomności i lekkich zadrapaniach.




komentarze
Aga
| 18:33 czwartek, 18 czerwca 2009 | linkuj hehe no takie nadzianie się na szlaban to nie byłoby nic przyjemnego. podobno ratował się "wirażem"... a ja to się cieszę że nie jestem na tyle głucha jeszcze żeby nie słyszeć przestrog przed takimi przeszkodami.
oj Sebek, wlasnie do mnie dotarło że nie skasowałam licznika przed ta wyprawą i wbiłam sobie na ten dzien na blogu 80pare kilometrów hehehe ale sobie porzeźniczyłam no ;)
fajna ta fotka jak lukasz w dół na tamie hmm pewnie wypatrujesz potwora z lohnes ;)
sebekfireman
| 15:36 wtorek, 9 czerwca 2009 | linkuj jasiu32 - Rower kolegi 'kamikadze' w sumie nic nie ucierpiał
dariusz79 - z wypadu jestem średnio zadowolony bo zbyt krótko to trwało ;) Powinien co najmniej z tydzień czasu taki zlot trwać :P
miciu22
| 15:34 wtorek, 9 czerwca 2009 | linkuj Rower na szczęście cały- tylko kask się trochę pogniótł, ale uratował mu życie.
DARIUSZ79
| 13:42 wtorek, 9 czerwca 2009 | linkuj Siła internetu nie zna granic bez tego nie poznało by się tylu bikerów i bikerek :D Pewnie zadwolony z wypadu :) Pozdr Dariusz
jasiu32
| 13:09 wtorek, 9 czerwca 2009 | linkuj Szkoda, że mnie tam nie było. Może za rok...
A jak rower kolegi 'kamikadze'? Cały?
pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]