Dzień brudnych rąk, dookoła miasta...
-
DST
13.06km
-
Teren
7.00km
-
Czas
00:43
-
VAVG
18.22km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wziąłem się w końcu za wiosenne podrasowanie rowera - nasmarowałem kółeczka od przerzutek, wymieniłem klocki hamulcowe w przednim hamulcu i zmieniłem całe przednie koło (piasta Accent Ride&Roll;, obręcz Accent Offrider). Przy okazji padła bateria w liczniku i też było ją trzeba wymienić na nową. Jutro zabieram się za wymianę tylnego koła i napędu.
Na śmietnik powędrowały okładziny Accent 3 Function, które na przednim kole przetrwały bardzo długo bo aż 10000 km oraz dla bezpieczeństwa trzeba będzie wywalić z zimowego koła obręcz Kellys Double Combat, która to ma już ponad 21000 km przebiegu i zapewne niedługo przetrze się na wylot - nowa obręcz Accent Offrider czeka już od roku w szafie na montaż.
Po południu wpadł do mojego pitstopu mogilniak i wymieniliśmy napęd na nowy w jego "bolidzie".
komentarze
Dzięki za pomoc, bez niej chyba bym już do Mogilna na starym napędzie nie dojechał. Teraz wymiata jak szalony :)
O czym Wy mówicie?? 5-10 tys?? Ja na jednych zrobiłem grubo ponad 15tys :)
Ja dziś też nasmarowałem łańcuch i kółeczka, przez co całą nogę miał w smarze :P