Nowy kokpit poświęcony śniegiem...
-
DST
5.24km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:24
-
VAVG
13.10km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Całkowita wymiana kokpitu - na wymianę poszła kierownica, chwyty, manetki i klamki. Miałem też wymienić pancerze, ale lenistwo wzięło górą i zostawiłem stare. Z wymiany jestem średnio zadowolony - klamki Avid'a w porównaniu do Alivio mają jakąś dziwną, niewielką modulację siły hamowania, manetka na przodzie SLX'a ma strasznie duży skok przez co niewygodnie się wrzuca większe zębatki nie mówiąc już o systemie 2-Way Release, który nie wiem na co jest gdyż przy ruchu cynglem w drugą stronę prędzej sobie palucha połamię niż dam radę zrzucić zębatkę, manetka na tył Alivio działa przepięknie, ale zajmuje tyle miejsca że ledwo co na kierownicy się zmieściła, a o chwytach Author AGR Ergo-2 narazie ciężko mi się wypowiedzieć. Jak narazie z klamkomanetkami Alivio ST-MC20 było zdecydowanie lepiej.
Za długo nie pojeździłem, gdyż chwilę po wyjeździe rozszalała się taka śnieżyca z silnym wiatrem, że kompletnie nic na oczy nie widziałem, a jak dojechałem do domu to byłem cały biały...
Nowy kokpit
A "majstry" nadal skaczą po kominie...
komentarze
Ja mam to co mam i mi się podoba.
Choć tylną przerzutkę na Shadow bym chętnie wymienił ;)
A skuscić diabeł raczej nie skusi szybko - jedynie braki osprzętu na 8 biegów mogą mnie do tego zmusić - a te narazie mam zabezpieczone na 2-3 lata ;)
Ale tak dla satysfakcji to bajer
Jeśli więc są fundusze to można przeskoczyć, ale już na dobrą kategorię najlepiej. Żeby to prócz przełożenia uszczknęło nieco z wagi.
Sam jeździłem na 7speed wuchtę czasu. Później trochę na 8speed, aż rower ukradli.
Przyznajesz jednak, że diabeł kusi i w końcu skusi kiedyś ;)
Winq - ja nie widzę najmniejszego sensu przechodzenia na napęd 9 biegowy, chociaż momentami diabeł strasznie kusi, ale mu się nie daję ;) A jestem na NIE dlatego że jest drożej, 9biegowy wymaga większej precyzji działania, kaseta 9 biegowa nie daje w sumie dodatkowo żadnego przydatnego przełożenia (dochodzi jedynie przełożenie 32 lub 34 bez którego da się spokojnie obejść).
Jeśli chodzi o kwestię finansową, to jak najbardziej rozumiem. Inne chyba by do mnie nie przemawiały.
Jak miałem 7sp, to chciałem mieć 8 czy 9. Jak już miałem 8 to i tak marzyła się 9sp.
W szosówce mam 9sp, a teraz bym chciał 10, do tego Campagnollo wypuściło przecież już 11sp.
To w końcu daje większą płynność przełożeń.
Może też i to dziecinne podejście.
Ale jak to twierdzą kobiety : "facet to duże dziecko" ;-p
a co do manetek: chyba jestem dinozaurem, ale jeszcze używam klamkomanetek Alivio(tych z 'dolnymi' ekranikami)... i pomimo gleb, dzwonów, szlifów działają całkiem, całkiem. może nie jest to XT, ale jak ktoś nie chce przejść na 9sp to wielkiego wyboru nie ma:/
tak czy inaczej: nich Ci dobrze służy.
Do klamek Avida i manetek powinieneś Sebek przywyknąć. Mam takie klamki, manetki co prawda XT, ale mimo małych dłoni ze spokojem sobie radzę ;)
miciu22 - przynajmniej jest inaczej niż u wszystkich ;)
mogilniak - a może nie wiedzą że o wiele wygodniej da się pracować na wysokości... musisz przyjechać i przedstawić im ofertę
Lamagi te majstry, zgłosiliby się 15km do mnie do Gniezna, to by nie musieli skakac a by sobie po kominie pojeździli :P
