sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Włocławek, Dobrzyń nad Wisłą [1/3]

  • DST 158.10km
  • Teren 20.00km
  • Czas 07:51
  • VAVG 20.14km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 lipca 2015 | dodano: 03.08.2015
Uczestnicy

W planie był dzisiaj atak na morze, ale pogoda na północy kiepska więc trzeba było wymyślić coś innego - najlepiej w kierunku wschodnim, gdyż w tym kierunku miało ostro wiać... wybór padł na okolice Dobrzynia nad Wisłą.
Ruszyłem o godzinie 8, na spotkanie z Anetką. Na Krzyżówce przepak i zamiana mostka w rowerze Anetki i ruszamy razem na wschód z silnym wiatrem w plecy.

Droga do samego Włocławka dosyć nudna, gdyż nie ma za dużo ciekawostek po drodze.


Jedną z ciekawszych atrakcji napotkanych na tym odcinku było wielkie zwałowisko w Galczycach powstałe od kopalni odkrywkowej Tomisławice.


Przed samym Włocławkiem trafiliśmy na sporo upraw majeranku i trafiło się też pole uprawne barszczu sosnowskiego.

Do Włocławka wbiliśmy od strony południowej i wjechaliśmy prosto na Plac Wolności i deptak, który robi trochę przygnębiające wrażenie.
We Włocławku na Placu Wolności

Deptakiem dojechaliśmy do Bulwaru nad Wisłą, który jakoś tak kiepsko zagospodarowany jest, gdyż nawet nie udało się tutaj nic zjeść i trzeba było wracać na deptak.


Poziom wody w Wiśle bardzo niski.


Duże wrażenie we Włocławku zrobił na nas Pałac Bursztynowy z pięknym ogrodem.


Na drugą stronę Wisły przeprawiliśmy się mostem na zaporze wodnej we Włocławku. Trwały tutaj akurat jakieś prace remontowe i niestety zrzut wody nie odbywał się. W dalszej części również są prace budowlane i wstępu na półwysep nie ma :/


Ogromny Zalew Włocławski powstały na rzece Wiśle.


Za zaporą czeka nas podjazd i wjeżdżamy na znakowaną Wiślaną Trasę Rowerową. Szczególnie fajny był odcinek w okolicy Zarzeczewa, który obfitował w strome zjazdy, podjazdy, przeprawę przez most pontonowy i fajny singielek z płyt chodnikowych wśród pagórów.



Widok na Zalew Włocławski i zatokę z przystanią żeglarską w Zarzeczewie


Sporo w tych okolicach mają wiśni - gałęzie aż uginają się od ilości owoców.


Końcówka z przekroczeniem małego strumienia w głębokiej dolinie między Stróżewem a Bachorzewem z małymi przygodami z powodu przekłamań na mapach i tubylców wprowadzających nas nieświadomie w błąd. Trochę się nakręciliśmy w kółko, ale po godzinie 18 dotarliśmy do celu - Dobrzynia nad Wisłą.
Wbiliśmy się na kwaterę, zjedliśmy pyszną obiadokolację przygotowaną przez właścicielkę agroturystyki i już na piechotę udaliśmy się na pobliską Górę Zamkową.

Po wdrapaniu się na górę, szczena z wrażenia mi opadła. Aż takich świetnych widoków się nie spodziewałem... bez dwóch zdań jest to jeden z najładniejszych widoków klifowych w Polsce jakie widziałem.




Trasa na mapie (ślad z GPS)


Kategoria Inne ciekawe


komentarze
jubilat2
| 07:23 sobota, 8 sierpnia 2015 | linkuj Mega jest ten klif.
sebekfireman
| 12:44 czwartek, 6 sierpnia 2015 | linkuj maniek1981 - na szczęście trochę błękitu było na sam wieczór, ale zdecydowanie zbyt mało błękitu było za dnia. Wiśni za bardzo nie chciałem ruszać, żeby nie oberwać znienacka widłami :P

jelon85 - krajobrazy nad Wisłą ogólnie są super, ale zawsze myślałem że tylko w okolicy Sandomierza i Kazimierza Dolnego, a tu przeglądając mapy i zdjęcia trafił się super klif w całkiem niedalekiej okolicy.

trasa - Rezerwat Kulin mijaliśmy, ale nie w głowie mi było się tam zapuszczać - teraz to za dużo zielska i owadów :P O tym krzewie nie miałem pojęcia - dzięki za ciekawe info.
trasa
| 09:53 czwartek, 6 sierpnia 2015 | linkuj im wiecej czytam relacji z tras tym mocniej przekonuje sie do pewnosci ze zyje w niezlym miejscu na ziemi ,ale nie ma to jak dolina palacow i ogrodow......w poblizu wlocka jest rezerwat Kulin tam mozna znalezc krzew gorejacy ten od Mojzesza ,no i katedra we wlocku ,ale to miasto wymaga doinwestowania i pomyslu na rozwoj co chca tam robic?
jelon85
| 13:10 wtorek, 4 sierpnia 2015 | linkuj Świetny pomysł na rowerowy wypad! Skąd Ty bierzesz takie pomysły to ja nie wiem :D
Nie spodziewałem się, że krajobrazy nad Wisłą mogą być tak piękne...
maniek1981
| 21:20 niedziela, 2 sierpnia 2015 | linkuj Widoki nadwiślańskie rewelacja, zabrakło tylko błękitnego nieba. A tych wiśni trzeba było nazrywać do bidonu i zalać spirytusem :-)
jerzyp1956
| 21:19 niedziela, 2 sierpnia 2015 | linkuj Super wycieczka i ładne fotki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enzes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]