Chomiąża Szlachecka
-
DST
56.30km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:42
-
VAVG
20.85km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
O 15 ruszyłem w kierunku Gołąbek, zobaczyć czy zmontowali już pomosty na plaży. Po drodze skosztowałem trochę poziomek rosnących w lesie.
Na plaży istne pustki, ale pomosty i buda jest.
Zajechałem też na Jezioro Wieśniata, gdzie na polu namiotowym stał jeden namiot, a na "plaży" dwóch młodych wędkarzy próbowało złowić ryby.
Stwierdziłem, że jak aż tutaj zajechałem to lecę dalej "leśnostradą" na Gąsawkę i Chomiążę.
Zajeżdżam do Chomiąży Szlacheckiej i wspinam się po schodach na wzniesienie, na którym znajduje się kościółek i z którego roztacza się widok na tereny hotelowe Herbarium.
Siedząc na wzniesieniu na niebie zauważyłem dwa Fairchild A-10 Thunderbolt, które robiły ostre zwroty.
Pojechałem jeszcze na wzniesienie z którego jest fajny widok na kościółek w Chomiąży Szkacheckiej. Po drodze minąłem też znak drogowy informujący że do Krakowa mam 486 km.
W drodze powrotnej odwiedziłem jeszcze Dolinę Rzeki Gąsawki.
Tą wycieczką osiągnąłem równy 1000,00 km w miesiącu czerwcu - ale zbieg okoliczności.
komentarze
Na to wzniesienie prowadzi jakaś polna droga czy trzeba wyjechać z wioski asfaltem w kierunku Obudna?