Meteorolodzy dzisiaj nawalili
-
DST
6.76km
-
Czas
00:22
-
VAVG
18.44km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 września 2008 | dodano: 11.09.2008
Meteorolodzy dzisiaj nawalili na całej linii - wszystkie serwisy pogodowe pokazywały ładną pogodę, bez opadów a tu po 17 spadł dosyć solidny deszcz (akurat w momencie jak miałem iść na rower).
Jak trochę przeschło to wyskoczyłem na wieczorne pokręcenie się po mieście i stwierdziłem że tu nie ma nigdzie pod górę - wszystkie podjazdy wydawały się jakieś takie płaskie i jedzie się po nich jak po płaskim.
A do południa siedziałem przy kołach i założyłem już koła na okres jesienno-zimowy, a obecne wiosenno-letnie wystawiłem na sprzedaż - kto zainteresowany zapraszam do zakupu http://allegro.pl/item436686212_komplet_kol_mavic_x221_alexrims_lx_novatec.html
komentarze
mogilniak | 22:16 czwartek, 11 września 2008 | linkuj
No to zazdroszczę wrażenia "płaskości" naszych okolic :)
Z deszczem miałem fuksa, dojeżdżając do Kruchowa zauwazyłem chmurę, załapałem kilka solidnych kropel, ale chmurę wziąłem bokiem. Widziałem tylko jak leje za mną. jak byłem w Wylatowie zadzwoniła znajoma z Trzemeszna i mówiła, że własnie zaczęło solidnie lać. W samym Mogilnie dopiero załapałem może z kilkaset kropel, ale ogólnie wyszedłem suchy. "Głupi ma szczęście" ;)
Z deszczem miałem fuksa, dojeżdżając do Kruchowa zauwazyłem chmurę, załapałem kilka solidnych kropel, ale chmurę wziąłem bokiem. Widziałem tylko jak leje za mną. jak byłem w Wylatowie zadzwoniła znajoma z Trzemeszna i mówiła, że własnie zaczęło solidnie lać. W samym Mogilnie dopiero załapałem może z kilkaset kropel, ale ogólnie wyszedłem suchy. "Głupi ma szczęście" ;)
