sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Góry SUDETY ZACHODNIE [3/7] - Wysoki Kamień, kamieniołom, zapora Pilchowice

  • DST 86.66km
  • Teren 25.00km
  • Czas 05:24
  • VAVG 16.05km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 czerwca 2014 | dodano: 13.06.2014
Uczestnicy

Drugi dzień to trasa bardziej lajtowa, ale z wymagającym podjazdem na początek z mozolnym i dosyć trudnym podjazdem z Piechowic do Szklarskiej Poręby Górnej asfaltem i dalej już szutrem z bardzo stromą końcówką na Wysoki Kamień (1058 m npm). O dziwo w tym roku udało się końcówkę podjechać :)
Z Wysokiego Kamienia roztacza się piękny widok na Karkonosze, ale niestety wczesne południe to nie najlepszy czas do robienia zdjęć z tego miejsca.


Następnie zajeżdżamy do nieczynnej kopalni kwarcu "Stanisław"


I zjeżdżamy do środka wyrobiska... od tyłu.


Przyjemnymi szutrami w Górach Izerskich przejeżdżamy nad Jagnięcym Jarem.


Na długim zjeździe do Rozdroża Izerskiego przebijam dętkę - w oponę wbił się kawałek ostrego kamienia. Szybkie łatanie dziury i można jechać dalej.

Dalsza trasa biegnie przez ładne widokowo tereny w okolicy Antoniowa, Małej i Starej Kamienicy.


Dojeżdżamy do zapory wodnej w Pilchowicach, gdzie na skutek spiętrzenia wody powstało Jezioro Pilchowickie.
Na zaporze Pilchowice



W okolicy Jeziora Pilchowickiego zaglądamy do tunelu kolejowego i wchodzimy na most kolejowy przerzucony przez jezioro.

Przyjemne widoki na Karkonosze


Wieża rycerska w Siedlęcinie


Dalsza trasa biegnie przyjemną trasą przy rzece Bóbr, gdzie co chwilę trafiają się jakieś zapory.


Fotorelacja Marcina - http://marcingt.bikestats.pl/1163990,Sudety-Zachodnie-2014-Dzien-37-Gory-Izerskie-PK-Doliny-Bobru.html

Trasa na mapie:


Kategoria Góry


komentarze
romulus83
| 21:12 poniedziałek, 23 czerwca 2014 | linkuj Pod Wysoki Kamień podjeżdżałem od drugiej ale końcówkę musiałem podprowadzić. :) Na pocieszenie, gdy zjeżdżałem, inny biker, na konkretnym góralu również nie dal rady podjazdowi, od tej strony, od której wy wjechaliście. :) Nie wiem, co on tam miał, ale na korbie były tylko dwie zębatki.
Monica
| 19:54 piątek, 13 czerwca 2014 | linkuj Kolejne rewelacyjne zdjęcia, już mi się zamarzyło by takie widoki pooglądać w rzeczywistości. Na tych zdjęciach w ogóle nie widać żadnego wysiłku ;-) Można by pomyśleć, że to taki lajcik jeździć po górach, ale ja po mojej namiastce której doświadczyłam, nie dam się zwieść temu wrażeniu ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]