Warszawa, zamek w Czersku [dzień 4/5]
-
DST
105.20km
-
Teren
22.00km
-
Czas
06:43
-
VAVG
15.66km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj z Anetką ruszyliśmy poza Warszawę, zobaczyć zamek w Czersku.
Najpierw przez Lasek Kabacki, później przez Konstancin-Jeziorna, gdzie znajduje się ładny park z mini tężniami...
w parku spotykamy także sympatyczne wiewiórki
Dalej pośród samych sadów docieramy do Góry Kalwarii, gdzie czeka nas podjazd i zjazd brukiem, a kawałek dalej kolejny stromy podjazd do samego zamku w Czersku. Wstęp na zamek płatny (7 zł) - załapałem się na bilet ulgowy, gdyż rowerzystom przysługuje taka ulga.
Pochodziliśmy sobie po dziedzińcu, powchodziliśmy na wieże oglądając okolicę z góry, pooglądaliśmy maszyny oblężnicze i posililiśmy się słodkościami z sakwy na murach zamkowych.
Po półtoragodzinnej przerwie na zamku ruszyliśmy w drogę powrotną do domu lekko zmodyfikowaną trasą. W drodze powrotnej postanowiliśmy poszukać serialowego domu Mostowiaków z "M jak Miłość", który znajduje się w miejscowości Piaski (w serialu Grabina).
Udało się w sumie znaleźć bezproblemowo na końcu wsi. Stało tam sporo pojazdów, gdyż jak się okazało zakończyły się parę chwil wcześniej zdjęcia do nowych odcinków, ale niestety aktorzy pojechali już w inne miejsce - szkoda że się spóźniliśmy, ale dzięki temu udało nam się dostać na podwórko serialowych Mostowiaków.
i nakręcić zwiastun być może nowego odcinka ;)
Wróciliśmy do Warszawy i wybraliśmy się ponownie na Okęcie. Zrobiło się pogodnie.
gdzie mieliśmy szczęście i załapaliśmy się akurat na start Boeninga 787 Dreamliner.
Z Okęcia pognaliśmy do Centrum, z nadzieją że spotkamy gdzieś Masę Krytyczną, której właśnie przejazd się odbywał przez miasto (niestety nie mieliśmy szczęścia ich spotkać).
Przystanek na loda w Galerii Mokotowskiej.
Przed siedzibą Telewizji Polskiej - ciekawe czy ten budynek został wybudowany z abonamentu telewizyjnego?
W parku - Pola Mokotowskie im. Józefa Piłsudskiego
Jedziemy do samego centrum
W większości ścieżkami rowerowymi lub szerokimi chodnikami bez ludzi udało nam się dotrzeć pod Pałac Kultury i Nauki.
Tęcza na Placu Zbawiciela. Na przejściu dla pieszych minęliśmy się z Marcinem Mellerem z TV.
Gdzieś w Warszawie
I na koniec znowu wjazd na górkę
Fotorelacja Anetki - http://anetkas.bikestats.pl/1156258,682014.html
Kategoria Inne ciekawe
komentarze
Ta sympatyczna wiewiórka wygląda jak z bajki "Chip i Dale" :D