sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Trzemeszno

  • DST 53.90km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 20.60km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019



Poznań

  • DST 53.60km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 16.08km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

Do Poznania pociągiem pojeździć rowerem z Kamilą po stolicy Wielkopolski. Powrót do Gniezna też pociągiem.



Jankowo Dolne

Piątek, 12 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

Najpierw na Łazienki z planem popływania na wakeboardzie. Niestety ludzi dużo więc odpuściłem czekanie (okazało się że piątek jest dniem darmowego pływania)


Pojechałem więc na plażę do Jankowa Dolnego popływać w jeziorze - w końcu wakacje są, a pogoda pod psem. Woda ciepła, ale po wyjściu zrobiło się tak zimno że prawie pogubiłem zęby ;)



Gorzuchowo / Miasto

  • DST 86.50km
  • Teren 8.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 19.96km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

W kierunku Kłecka ruszyłem główną drogą z uwagi na krycie się w tunelu aerodynamicznym koparki, która "zaciągnęła" mnie aż do Brzozogaju.

Wiertnia gazu w Pruchnowie


W Kłecku zajechałem zobaczyć na plażę, aby dowiedzieć się czy w tym roku wypożyczalnia sprzętu pływającego jest nadal darmowa. Podjechałem też na most kolejowy nad Jeziorem Gorzuchowskim. Nad Jeziorem Gorzuchowskim Małym Kłecko odwaliło sobie niezły bulwar spacerowy ze ścieżką rowerową.


Dalej pognałem w kierunku Gorzuchowa do mrocznego miejsca gdzie palone były zielarki, które uważane były za czarownice.



Powrót do Gniezna przez Zakrzewo, Dębnicę



Wieczorem jeszcze raz na rower i runda po mieście



Miasto

  • DST 19.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 22.08km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

Wieczorna runda po mieście .

Gnieźnieńskie piramidy - na jedną nawet wjechałem rowerem i zjechałem co prawie zakończyło się OTB bo ścianka z tyłu okazała być się bardziej stroma niż ta z przodu :D



Miasto

Poniedziałek, 8 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

Krótka trasa na pocztę odebrać ciężką pakę.



Do Konina nad "Lazurowe Jezioro"

  • DST 139.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 07:50
  • VAVG 17.74km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

Wraz z Kamilą wybraliśmy się dzisiaj w kierunku Konina pooglądać tamtejsze atrakcje korzystając z ułatwienia w postaci silnego wiatru w plecy.

Początek trasy przez Krzyżówkę, Skubarczewo, zamek w lesie, Anastazewo, Budzisław Kościelny.

W Zberzynie standardowo trzeba było zajechać nad kopalnię odkrywkową węgla brunatnego - okazało się że od północy dziurę już zasypują.



W Ślesinie ludzi sporo bo akurat odbywały się Dn Ślesina i miała przyjechać gwiazda w osobie samego Zenka :)


Kolejny punkt wycieczki to ociekający złotem Licheń, gdzie zrobiliśmy przy okazji przerwę obiadową.




Dalej między stawami i przez Gosławice dojechaliśmy na "plażę" nad Jezioro Gosławskie gdzie jest fajny widok na elektrownię Pątnów, która wygląda tu jak płynący Titanic (podobno w nocy efekt jest znacznie lepszy)


Kolejny punkt programu to Lazurowe Jezioro w Koninie - okazało się że od ostatniej wizyty drogi w tym rejonie się trochę pozmieniały i musiałem się trochę naszukać jak dojechać nad brzeg - niestety trzciny w rozkwicie, pochmurno więc efektu lazuru nie było zbyt mocnego.


Na koniec jeszcze przejazd przez dłuuuugiii most w Koninie nad Wartą, gdzie wiało przeokropnie - nie dało się utrzymać prostego toru jazdy, przejazd bulwarami, odwiedzenie Starego Rynku i zajechaliśmy na dworzec gdzie wskoczyliśmy w pociąg.


Kamila pojechała pociągiem na Poznań, a ja wysiadłem we Wrześni. Pociąg do Gniezna odjeżdżał dopiero za 2 godziny, więc stwierdziłem że nie będę tyle czekał i szybkim tempem pognałem na Gniezno pustą krajówką - dojechałem przed pociągiem i przed deszczem :)



Miasto

Sobota, 6 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

Krótka runda po mieście, gdzie mnie dopiero oświeciło że dzisiaj Dni Pary - i znowu atrakcje przejdą koło nosa :(


Można było pojeździć nawet drezyną.



Miasto

  • DST 15.40km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:54
  • VAVG 17.11km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 lipca 2019 | dodano: 31.07.2019

Runda po mieście.

Ostatni stary strop Trzech Mostów przestał istnieć.



Pakszyn - Lawendowe Zdroje

  • DST 52.80km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 19.32km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 lipca 2019 | dodano: 04.07.2019

Od rana po mieście - zimno się coś zrobiło.

Pod wieczór ponownie na rower i mimo paskudnego wiatru pojechałem na Pakszyn.

Wybieg z kozami w Cielimowie



W Pakszynie, na Lawendowych zdrojach sezon w pełni - fiolet aż bije po oczach i mimo zwykłego dnia sporo ludzi.


Koniec dnia z pięknym zachodem słońca nad lawendowymi polami.