Miasto
-
DST
14.30km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:44
-
VAVG
19.50km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piekary
-
DST
25.60km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:15
-
VAVG
20.48km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna runda po mieście i serwisówkach na Piekarach z oglądaniem zachodu słońca z mostu.
Przy okazji potestowałem swój nowy nabytek - kamerę Ezviz S2.
Po jednej stronie mostu słońce zachodzi.
Po drugiej stronie mostu wschodzi księżyc :D
Miasto
-
DST
49.70km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:50
-
VAVG
17.54km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście tu i tam najpierw sam, później z Asią.
Jeszcze 1,5 miesiąca i w końcu Trzy Mosty przejezdne :)
Pobiedziska
-
DST
68.80km
-
Teren
7.00km
-
Czas
03:22
-
VAVG
20.44km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Postanowiłem dzisiaj odwiedzić Pobiedziska, których nigdy dobrze nie pooglądałem, a ostatnio sporo dobrego się słyszy o inwestycjach tam poczynionych - węzły przesiadkowe, infrastruktura rowerowa itp.
Dojazd serwisówkami i wykręciłem na Imielno, gdzie mnie nigdy nie było, a zawsze ciekawiło mnie jak wygląda to skupisko ogródków działkowych.
Dalej droga poprowadziła mnie równiną rzeki Głównej do samych Pobiedzisk. Rzeka Główna przy obecnych warunkach pogodowych wyschła.
Przez Główno i Główienko dotarłem nad jezioro Biezdruchowkskie, gdzie okazało się że znajduje się niesamowita konstrukcja pomostów z kąpieliskiem, którą tyle razy mogłem oglądać na blogach Grigora i Ani. Nawet nie miałem pojęcia, że to jest w Pobiedziskach. Musze tu przyjechać kiedyś popływać pod tą konstrukcją :)
Kawałek dalej znajduje się wakeboard, gdzie śmiechu było co niemiara bo jakiś cygan pływając na wakeboardzie na plecach zgubił gacie kąpielowe i trwały gorączkowe poszukiwania zguby :D
Z centrum rekreacyjnego nad jeziorem drogą rowerową dotarłem na węzeł przesiadkowy, gdzie pooglądałem sobie jak to wszystko rozwiązali i nawet fajnie to wygląda. Mają nawet rowery miejskie, które do 4 godzin są za darmo.
Następnie podjechałem na rynek zjeść loda, pokręciłem się po rewirach gdzie była szansa spotkania Bikestatowej pary (niestety nie miałem szczęścia), zobaczyłem obszar rekreacyjny na osiedlu bloków, objechałem Jezioro Małe i trzeba było gnać na Gniezno, żeby zdążyć na 18. Droga powrotna przeleciała szybko bo z wiatrem w plecy - na wjeździe do Gniezna spotkanie z Bobiko.
Miasto
-
DST
17.80km
-
Czas
00:58
-
VAVG
18.41km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
21.40km
-
Czas
01:09
-
VAVG
18.61km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna przejażdżka po mieście zakończona udaną ucieczką przed burzą.
Miasto
-
DST
24.80km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:25
-
VAVG
17.51km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
23.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:09
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
22.70km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:11
-
VAVG
19.18km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Duszno / do Gniezna
-
DST
52.60km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
19.24km/h
-
Sprzęt Leader Fox Evolution
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wykorzystując okno pogodowe bez opadów deszczu pojechałem z Trzemeszna na Wał Wydartowski przez Folusz.
W Wydartowie zatrzymałem się na stawie gdzie zrobili mieszkańcy zrobili sobie "fontannę" i pooglądałem nową infrastrukturę sportową - boisko do piłki nożnej i siatkówki.
Gdy dojechałem na wieżę widokową nadciągnęły ciężkie chmury i lunęło deszczem. Popadało z 15 minut i trzeba było wracać bo na radarach widać było nadchodzący kolejny dłuższy opad.
Późnym popołudniem powrót na Gniezno przez Kozłowo.