sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2019

Dystans całkowity:541.80 km (w terenie 98.00 km; 18.09%)
Czas w ruchu:27:55
Średnia prędkość:19.41 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:36.12 km i 1h 51m
Więcej statystyk

Dookoła miasta

  • DST 42.20km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.63km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 października 2019 | dodano: 25.10.2019

Rundka w towarzystwie Gizeli dookoła miasta.



Las Miejski / Nowaszyce

  • DST 67.10km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 19.17km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 października 2019 | dodano: 06.10.2019

Z samego rana wskoczyłem na rower i pognałem do Lasu Miejskiego bo zamarzyła mi się jajecznica z szmaciakiem i miałem nadzieję że grzyba szmaciaka (znalezionego kilka dni temu) jeszcze nikt nie zerwał. Zimnica jak diabli (koło 0*C), ale klimat w lesie magiczny. 


Niestety grzyba już ktoś zerwał, więc pozostało obejść się smakiem.

Późnym popołudniem ponownie na rower z zamiarem pojeżdżenia sobie po drodze ekspresowej S5 w województwie kujawsko-pomorskim, która jest już prawie na ukończeniu. Dojazd przez Zdziechowę i Nowaszyce.


Cały las stratowany przez wichurę w 2017 roku w Mielnie.


Pierwszy tegoroczny muchomor, który udało mi się znaleźć.


Na Węźle Mieleszyn miałem zjechać na S5, ale patrzę... a tu normalnie samochody jeżdżą. Pojechałem więc starą, pustą krajówką na wzniesienie w Bożacinie i faktycznie... ruch został już puszczony po nowym odcinku S5 - narazie z ograniczeniami. Robiąc tutaj zdjęcia trafiłem na paru gamoni, którzy wjechali na "ekspresówkę" pod prąd - ciekawe jak często takie sytuacje tam się zdarzają.


Powrót do Gniezna standardowo przez Modliszewo.



Las Miejski

  • DST 24.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 18.23km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 października 2019 | dodano: 06.10.2019

Przejażdżka do Lasu Miejskiego poszukać grzybów - niestety szukanie mi chyb idzie kiepsko bo prawie nic jadalnego nie znalazłem.


Prawie... bo udało się znaleźć jednego rarytasa - rzadki i podobno bardzo smaczny grzyb - szmaciak vel. Kozia Broda. Niestety nie dane mi go spróbować bo o tym że to jest jadalne dowiedziałem się dopiero po powrocie do domu.



Miasto

  • DST 17.40km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 października 2019 | dodano: 06.10.2019



Miasto

  • DST 12.80km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 19.20km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 października 2019 | dodano: 06.10.2019