Most kolejowy w Kunowie
-
DST
59.27km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:56
-
VAVG
20.21km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przez Łosośniki (z pięknym widokiem na Jezioro Kamienieckie).
i Kwiecziszewo (kombajn zbożowy VISTULA z lat 60 przy knajpce, miał tutaj znajdować się kesz, ale jakoś nie udało mi się go odnaleźć)
do Kunowa, gdzie znajduje się nieczynny most kolejowy nad zatoką Jeziora Bronisławskiego. Nie wiem czy zawsze była taka wysoka woda, ale wydaje mi się że nie.
oczywiście na most trzeba było wejść i przejść z jednej strony na drugą.
chwilę tam posiedziałem i poprzyglądałem się ptactwu z góry
W drodze do Mogilna za Goryszewem, ktoś mi usiadł na kole. Odwracam się, a to jakaś kobieta. Jadę równym tempem, słyszę że cały czas jedzie za mną. Po jakiś 700 metrach postanowiła pokazać swój POWER i mnie wyprzedziła... gnała, gnała i po jakimś niecałym kilometrze "spuchła". Nie wyprzedziłem jej - niech się cieszy :P
W Mogilnie na dużego loda, poszwędać się po parku, w którym konkretnie sypał "śnieg" z topoli...
i do domu asfaltowo przez Wał Wydartowski.
Trochę Źle się dziś jeździło z uwagi na pyłki, które mnie doprowadzały do kilku kichnięć na kilometr i ciągłego kataru :/