sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Kamieniołomy Piechcin / Miasto

  • DST 99.55km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:47
  • VAVG 20.81km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 sierpnia 2011 | dodano: 23.08.2011

Na kamieniołomy do Piechcina wybrałem się wraz z jelonem85 oraz micor'em... ekipa miała być dużo większa ale niestety reszta nie miała dzisiaj wolnego. Były to moje już chyba 6 odwiedziny tego miejsca.

Po 42 km całkiem szybkiej jazdy dotarliśmy na miejsce.


Na pierwszy ogień poszedł zalany kamieniołom... pełną swobodę oglądania tego miejsca trochę zepsuł nam ochroniarz, który kręcił się obok... mimo że wyglądało jakbyśmy dla niego byli niewidzialni :P




Woda kryształ... aż zachęca do kąpieli...


ale "Wielki brat" patrzy i raczej nie pozwoli się zanurzyć... dobrze że nic nie gadał jak kręciliśmy się na tym terenie, gdyż na dobrą sprawę dookoła są tabliczki "Nieupoważnionym wstęp wzbroniony"... widocznie byliśmy upoważnieni ;)


"Wypinam śmiało ciało" ;) Jakaś dziewoja zażyczyła sobie sesji fotograficznej w tym miejscu to ją miała... od tyłu i przodu ;)


Następnie podjechaliśmy na wielką dziurę o głębokości 100 metrów - ta część kamieniołomu jest już wyeksploatowana...


Jedna ze ścianek w całej okazałości... w oddali wielka hałda, która cały czas rośnie.


Wróciliśmy ponownie nad zalany kamieniołom i po jakimś czasie ruszyliśmy na czynną część kamieniołomu, gdzie widzieliśmy (kupę kurzu) z oddali detonację skał...
Niestety w tym rejonie za długo nie mogliśmy podziwiać widoków, gdyż po chwili podjechała do nas ochrona, która dała nam wykład na temat niebezpieczeństw na tym terenie i grzecznie nas wyprosiła dziękując nam za odwiedziny w kopalni i życząc miłego dnia :)


W drodze powrotnej stadardowo piknik na trawce przed sklepem w Słaboszewku i ruszliśmy w kierunku domu. We Wszedniu drogi rozdzielały się i pożegnaliśmy Jelona85, a ja z Micorem pognałem dalej... przez punkt widokowy w Dusznie.

Pod wieczór jeszcze raz na rower dokręcić parę kilometrów do setki - i tak dokręciłem że do setki zabrakło 450 metrów... a byłem święcie przekonany że już jest ;)


Kategoria Inne ciekawe


komentarze
robix75
| 07:26 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj hehehe ja jak tam jeżdżę to muflony wypatrzę a Tobie z wody wyszła taka "syrenka" :))))
na ochronę jeszcze tam nie trafiłem ale do tej pory jeździłem tam tylko w niedzielę , a w tym sezonie jeszcze tam nie byłem i czas to zmienić
Aga
| 21:27 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj piechcin powiadasz :) aż mi się stare dobre czasy przypomniały :)))
sebekfireman
| 20:17 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj Marta - na kilka razy jak tam byłem na problemy z ochroną trafiłem pierwszy raz... związane to było zapewne z wysadzaniem ładunków wybuchowych.
Marta | 13:09 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj Swietna okolica, da sie tam wejsc i pochodzic bez problemu, (wzglednie zrobic sesje foto z przodu i z tylu) czy raczej nerwowa atmosfera z ta ochrona?
Marta | 13:08 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj Swietna okolica, da sie tam wejsc i pochodzic bez problemu, (wzglednie zrobic sesje foto z przodu i z tylu) czy raczej nerwowa atmosfera z ta ochrona?
anetkas
| 08:17 czwartek, 25 sierpnia 2011 | linkuj ...i przypadkowo akurat zrobiłem jej zdjęcie :) oj, jak Ty się nieporadnie tłumaczysz;* będzie kara;**
sebekfireman
| 07:42 czwartek, 25 sierpnia 2011 | linkuj keramp - zabrakło zoomu w aparacie żeby takie szczegóły wypatrzeć :P

anetkas - ale jak? Ja pojechałem kamieniołomy pooglądać... a tu mi jakaś baba w krajobraz z tyłkiem wlazła :P
anetkas
| 19:34 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj Już mi się za babami ogląda...;) oj oj Sebastianie, oj oj! :*:*
matisliswider
| 19:06 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj Nie mam pytań , laski , rowery , spory dla prawdziwych mężczyzn , żałuję że wolnego nie wziąłem. Chłopaki trzeba było mi takie argumenty przedstawić :P
jOzzy | 18:59 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj Dla niewtajemniczonych w kwestii bielizny damskiej informacja:
to nie jakiś tam sznurek, tylko zwyczajnie "przecinacz bąków"
Pozdrower !
Sebek gratulacje za prawie setke ;)
rammzes
| 18:44 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj jak widać syrenki nie tylko nad morzem :D
keramp
| 15:48 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj Sebek... "sznurek w tyłku miała" hehehehe normalnie leże i kwicze :D A może jeszcze jej z tyłka wyłaził hę :D
Zdrówka
sebekfireman
| 06:52 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj bobiko - jakiś tam sznurek w tyłku miała, więc nie wiem czy to już pod nagość podchodzi ;)

jelon85
| 21:34 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Wyprawa bardzo udana! Oczy nacieszyły się niecodziennymi widokami:) Nie obyło się bez niespodzianek, jak sesja fotograficzna "syrenki".
Jak zawsze świetne fotki!!!
bobiko
| 21:34 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj hm. ona jakoś naga była?
jerzyp1956
| 20:57 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Patrząc na fotki teraz widzę co straciłem ,ale niestety praca jest ważniejsza
klosiu
| 20:50 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Bardzo ciekawa wycieczka! Nie wiedziałem że takie miejsca są tak blisko Poznania. Niemal poza zasięgiem, ale tylko niemal ;).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa potka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]