Góry 2011 (Kotlina Kłodzka) - dzień 4/5
-
DST
100.07km
-
Teren
5.00km
-
Czas
06:04
-
VAVG
16.50km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Góry 2011 (Kotlina Kłodzka) - dzień 4/5
Zamek w Kamieniu Ząbkowickim... odwiedzimy go pod koniec dnia
Wjeżdżamy na Przełęcz Jaworową (707 m npm)... tak "nadajemy" że nie czujemy w ogóle zmęczenia i nie wiemy nawet kiedy tam wjechaliśmy. Później szybki zjazd w dół i lądujemy w Lądku Zdrój
Czas na psi,psi :P
W drodze na kolejną przełęcz - Przełęcz Lądecką (605 m npm)
Po wjeździe, zjeżdżamy do Javornika, gdzie kręcimy sie chwilę.
Wracamy do Polski i w Paczkowie zatrzymujemy się na jedzenie wybierając ciekawie brzmiącą potrawę o nazwie "Micha Mnicha".
Następnie udajemy się do Kamienia Ząbkowickiego przyjrzeć się tamtejszemu zamkowi. Obiekt robi wielkie wrażenie...
szkoda tylko, że nie da się wejść na teren zamku bo wygląda on bardzo klimatycznie
Wracamy na kwaterę, gdzie dopychamy się czereśniami Kazika...
Wieczorem jeszcze raz wychodzimy na rower pokręcić się po wałach zbiornika Topola... po niebie krążą groźnie wyglądające chmury, ale na szczęście ulewa nas nie złapała... wszystko poszło bokiem. Postraszyło jedynie chwilę silnym wiatrem.
Zbiornik Topola i w oddali Góra Borówkowa w Rychlebach
Trasa na mapie...
_
Kategoria Góry
komentarze
zawsze chętnie zaglądam na Twój "blog" dużo ciekawostek oj dużo;)
Pozdro
Matii
zawsze chcialem jechac w kotline klodzka jakos tam tak klimatycznie - zreszta nigdy tam nie bylem ;) moze kiedys sie uda ;)
pzdr