Mogilno... przez Kopczyn, Chwałowo / Miasto
-
DST
65.57km
-
Teren
27.00km
-
Czas
03:38
-
VAVG
18.05km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 marca 2011 | dodano: 30.03.2011
Wypad bez celu do Mogilna, przez Kopczyn, Chwałowo. Powrót przez Duszno.
W końcu zrobiło się ciepło - dzisiaj temperatura dochodziła do 16*C.
Klimatyczny las bukowy w Kopczynie
Nad jeziorem Wiecanowskim.
Po obiedzie jeszcze raz na rower - krótka rundka terenowa po mieście.
komentarze
nataliza | 18:02 czwartek, 31 marca 2011 | linkuj
....to racja:) przecież dziś już czwartek, a nie środa :P czas umyka :P
nataliza | 17:49 czwartek, 31 marca 2011 | linkuj
...mówisz ,że nie miałeś sił, a zrobiłeś ponad 65 km. ten wynik nie obrazuje mi braku sił :P
jelon85 | 08:14 czwartek, 31 marca 2011 | linkuj
Pogoda szybko się popsuła:/ szkoda, że nie wypalił ten wyjazd, akurat mam jeszcze wolne, a jutro już na nockę...mam nadzieję, że jakiś dzień w kwietniu się wybierze i pojedziemy odwiedzić te ruiny:)
jelon85 | 20:22 środa, 30 marca 2011 | linkuj
No nareszcie zrobiła się odpowiednia pogoda to dłuższych wypraw rowerowych...bez wiatru no i widać rezultaty w kilometrach:)
timo1990 | 19:56 środa, 30 marca 2011 | linkuj
Byłem dzisiaj w ślesinie tam gdzie zrzucają wodę. No i jeszcze za wcześnie. Tak jak mówiłem, pewnie czerwiec- lipiec, no może maj.
Komentuj