Miasto... zerwany łańcuch
-
DST
6.40km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:30
-
VAVG
12.80km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 lutego 2011 | dodano: 27.02.2011
Dzisiejsza jazda pechowa bo zakończona zerwaniem łańcucha na podjeździe. Okazało się że rozpadła się spinka. Łańcuch wpakowałem w folię i powrót do domu na rowerowej hulajnodze.
Na miejscu zreanimowałem łańcuch, więc można śmigać dalej... do wiosny mam nadzieję że wytrzyma.
Części łańcucha po 12000 km przebiegu