Gołąbki, Duszno
-
DST
55.23km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:16
-
VAVG
24.37km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 czerwca 2010 | dodano: 03.06.2010
Najpierw na Gołąbki wykąpać się w jeziorze. Po wyjściu z wody zrobiło mi się zimno więc postanowiłem się rozgrzać jadąc na Wał Wydartowski (punkt widokowy Duszno). Po zdobyciu wzniesienia (ludzi na wieży widokowej cała masa) i szaleńczym zjeździe z wiatrem w plecy zrobiło mi się gorąco więc pojechałem ponownie na Gołąbki popływać w jeziorze.
Przed Ławkami trafiłem na spory krzak opatulony w całości pajęczyną - jest to sprawka jakiś larw... jedwabnika lub namiotnika (Szymon liczę na Ciebie że rozwikłasz tą sprawę i napiszesz co to za stwory)
Rodzina bocianów z Przyjmy
komentarze
Szymon | 13:03 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj
Nie, jedwabnik morwowy to nie jest. Przejeżdżając tam nie zwróciłem uwagi na jakiej to było roślinie. Na pewno to też nie są pająki.
Na 90% to jest jakiś gatunek namiotnika, myślę że namiotnik owocowy, ale nie jestem pewien.
Na 90% to jest jakiś gatunek namiotnika, myślę że namiotnik owocowy, ale nie jestem pewien.
keramp | 05:25 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj
Jedwabnik robi kokon i tylko delikatna hmm pajęczynkę, a tego jest jakby ktoś owijał krzak taką jakby folią. Dodatkowo snuje się "to" nawet po trawie do sąsiedniego krzaka jakby taka ścieżka dla robalkowych spacerków ;) Pajęczyna lepi a "to" nie. Na zdjęciach u Bobik-a widać chyba właśnie takie hmm larwy-robalki, chyba sprawców tego :) Zdrówka
mogilniak | 20:20 sobota, 5 czerwca 2010 | linkuj
Szymon, a to nie jest jedwabnik morwowy?? :) Zawsze tak myślałem...
Szymon | 08:28 sobota, 5 czerwca 2010 | linkuj
Sebek dopiero teraz wszedłem na neta.
Powiem Ci szczerze że nie znam tego owada który to robi, ale podejrzewam że to jakiś motyl będzie. Jak coś będę wiedział to napisze.
Niedawno też tam przejeżdżałem i widziałem to samo ;-) też później jechałem na Gołąbki ;-)
Powiem Ci szczerze że nie znam tego owada który to robi, ale podejrzewam że to jakiś motyl będzie. Jak coś będę wiedział to napisze.
Niedawno też tam przejeżdżałem i widziałem to samo ;-) też później jechałem na Gołąbki ;-)
bobiko | 13:32 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj
Ktoś mi podrzucił linka do zdjęcia ze Szczecina. Wysokie drzewo padło łupem motylich larw.. :D
bobiko | 23:04 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj
Jak mogłeś się przyjrzeć zdjęciom z sobotniego wypadku, to miałem podobny :D obrazek. normalnie ciary przeszły jak zatrzymałem się obok tego. i pierwsza myśl - tarantula? :D
Ja z kolei dziś byłem nad powidzkim i skorzęcinskim jeziorem. wymoczylem stopy bo kąpać nie miałem zamiaru :> ;-))
Ja z kolei dziś byłem nad powidzkim i skorzęcinskim jeziorem. wymoczylem stopy bo kąpać nie miałem zamiaru :> ;-))
nataliza | 20:20 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj
oj Ty chyba przesadzasz z ta wodą;) zimno jest jeszcze:)
Komentuj