sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Spotkanie z wilkiem?

  • DST 19.74km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 10.57km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 stycznia 2010 | dodano: 14.01.2010

Piękny dzień dzisiaj... słońce, mróz -9 i pełno śniegu. Aż do domu nie chce się wracać.

W drodze na Malicz potworzyły się zaspy na 2 metry wysokości


Z górki to nawet w głębokim śniegu można się konkretnie rozpędzić :)


Mrozy od miesiąc, Bałtyk miejscami kilka kilometrów w głąb zamarza a znaczna część Jeziora Popielewskiego nie daje się skuć lodem... aż dziwne to.


Dookoła tylko biel i błękit...


Widok z hałdy na Pasiece


W lesie to już w ogóle sama magia...


Kręcąc się po lesie usłyszałem dziwne odgłosy - jakby jakiś ciepiący pies... a może wilk? Nie powiem ale zrobiło mi się gorąco ze strachu jak odgłos wycia zaczął się przybliżać. Uzbroiłem się w nóż i zacząłem się skradać żeby się dowiedzieć co to takiego... niestety jak już byłem bardzo blisko to wycie ucichło i niestety po tajemniczym zwierzu ślad przepadł.


Zimą też przyjemnie jest się poopalać :)




komentarze
Darecki
| 15:15 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj Widać opaleniznę :-)
Winq
| 00:28 poniedziałek, 18 stycznia 2010 | linkuj No Sebek. Ty jak już dodajesz wpisa to musi być zajedwabisty.
Wyczesane na maxa te fotki.
Pozdrower ;)
sebekfireman | 16:01 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj bobiko - może ja byłem pierwszym odkrywcą wilka w naszych okolicach ;) Powodzenia na obronie

jOzzy - spoko... żadne tajne informacje to nie są :) Świetną imprezą był ten nocny rajd, wrażenia niesamowite...

jOzzy | 15:14 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj Sebek !!!
Ty Asie, wiem, że chwalenie się, nie należy do dobrego wychowania, ale to co ty osiągnąłeś w Nocnym marszu na orientację 2009 (drugie miejsce, to wielki sukces). Chłopie !!! Moje spóźnione, ale szczere gratulacje !!!
P.S.
Dopiero dzisiaj buszując po necie i stronce gnieźnieńskich bikerów (motory to też moja wielka pasja) natrafiłem na stronę Klubu "Direta".
Poza tym, mam nadzieję, że się na mnie nie obrazisz za ujawnienie tych faktów :)
Pozdrower !
bobiko
| 02:30 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj Wątpię żeby w Twoich okolicach były wilki, bo wówczas byłby alarm a głodne wilki to niezłe skurwysyny. Bardziej to pies wyjący, niekoniecznie cierpiący (czasem tak mają, że bez powodu se wyją zamiast szczekają). Najczęściej spotyka się u takich jak malamuty czy hasky.
Ja niestety nie zbyt bardzo mogę narazić się na jezdzenie zimą ze wzgledu na niedosłuch i aparaty. Ale najważniejsze przede mną - obrona.

Szerokości ;-)
mogilniak
| 22:01 piątek, 15 stycznia 2010 | linkuj Dzień piękny, a ja k*****a w robocie siedzę :((( Później juz nie ma czasu i chęci... A podobno, wg socjalistów, "Arbeit macht frei..." Biję rekord: 3 tygodnie bez bike'a :( Jutro się niech świat wali, ale wsiadam i kręcę :)
jOzzy | 18:47 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Zdjęcia erste klasse (jak by powiedział Hans Kloss). Jak dzisiaj wsiadłem na rower to już było po słońcu, tylko w mordewind, ale i tak było super.
To czwarte zdjęcie można by zatytułować "Rowerem na Biegun"
Pozdrower !
vanhelsing
| 15:35 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Masz zdecydowanie najlepsze na BS zdjęcia zimowe ! :) Po prostu wypas !
Pierwsze zdjęcie jakbyś w Alpach był :)

To wycie to przypomina liska ;)
tatanka
| 15:32 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj kubus 18, i u nas w nudnej Wielkopolsce czasami coś mozna fajnego wyszukać:)
Trzeba tylko trafić na dobrych przewodników, o - takich jak Sebek na przykład:D

Sebek - alez Ci zazdroszczę pieknej wycieczki i widoków:)
sebekfireman
| 15:00 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Szymon - no tak właśnie po powrocie do domu obstawiałem lisa.

siwiutki - wiem że wilki nie atakują ludzi, ale czy rowerzystów nie atakują to nie wiadomo ;)
siwiutki
| 14:45 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Pięknie. Jaaaaaaa... no po prostu czad!
Kurde, stary! Mało że u nas szarówa, to jeszcze w robocie muszę siedzieć. Pamiętaj, że wrzucając takie foty doprowadzasz innych do pasji... szewskiej :D

BTW, wilki nie atakują ludzi. Baw się dobrze!

Pozdro!
Jarekdrogbas
| 14:44 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Ta druga fota z tego śnieżnego zjazdu mega dobrze wyszła.
Szymon | 14:35 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Sebek, a czy w pobliżu nie było żadnej nory albo jakichś tropów? To brzmi trochę jak lis...
Zdjęcia- cudowne...
kundello21
| 14:23 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Świetne zdjecia!:D bede tutaj wpadał:)
robin
| 14:19 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj To zdjęcie na pustyni jest THE BEST. Pozdrawiam
Karolina | 13:54 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj to pewnie tam gdzie siadłeś na 4 literach to śnieg stopniał ;)
klosiu
| 13:51 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Zajebista ta fota z Toba na snieznej pustyni, jakbys szedl biegun zdobywac :)
sebekfireman
| 13:51 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj kubus18 - Ja mam akurat to szczęście że mieszkam w rejonie Wielkopolski mocno pofałdowanym więc płaskiego u mnie na szczęście niewiele

Karolina - bo jest ciepło... tam gdzie nie ma wiatru. Tam gdzie się opalałem było akurat bardzo ciepło :)
Karolina | 13:45 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj i kto by się spodziewał że u nas tak ładnie...:) patrząc na ostatnie zdjęcie pomyślałabym że nawet ciepło jest :D a wilk ( ładnie wyje ) ale hmm...dostaniesz go w pupę jak będziesz siedział na zimnym :D

Piękne fotosy...dziękuje że mogę je podziwiać bo jest co:)

P.S proszę o więcej bo apetyt rośnie w miarę patrzenia :D
kubus18
| 13:41 czwartek, 14 stycznia 2010 | linkuj Piękne okolice, byłem kiedyś w Wielkopolsce i wydawała mi się strasznie płaska i monotonna, ale w zimie widzę że warunki do jazdy są tam idealne. Pogoda świetna, ale się stęskniłem za słoneczkiem :(

Pozdrawiam

P.S.Mówi się iż im bardziej na południe Polski tym tereny do rowerowania lepsze, ale z tego co widzę w zimie sytuacja jest całkowicie odwrotna ;]
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wator
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]