sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Gołąbki

  • DST 25.13km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 21.54km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 listopada 2009 | dodano: 16.11.2009

"Ja się nie wykąpię...?" - chyba jednak się nie wykąpię... zapomniałem kąpielówek ;)


Chciałbym cofnąć czas... 66 dni wstecz... i w tym miejscu czekać na zachód słońca...


Powoli nadchodzą święta... poćwiczyć strojenie choinki nie zaszkodzi ;)




komentarze
sebekfireman
| 14:09 sobota, 21 listopada 2009 | linkuj Szymon - to mam nadzieję że jak niebawem zajadę na Gołąbki to mnie zaskoczysz kąpielą w jeziorze ;)

Karolina - na "waleta" w takiej zimnej wodzie lepiej nie bo "coś" się skurczyć za mocno może :P

Maks - temperatura wody pewno coś koło 4 stopni była... jak się w takiej wodzie zanurzyć to nie mam pojęcia
Maks
| 15:57 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj Nieźle jaka temperatura wody była ? ;)
Pozdrawiam
Karolina | 19:30 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj brakowało tego zakręconego Sebka :) tak myślę że jak bedę choinkę stroić to zgłoszę o poradę :D bo widzę że ja to totalne bezguście jestem...a Twoja choinka jest jedyna w swoim rodzaju :D

P.S. a na co Ci kąpielówki do kąpieli ..na tzw " waleta" ;)trza byłp i już :D
ta tatanka | 19:22 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj co do optymizmu miałam kiedys takie podkolanówki pomarańczowe optymistyczne z napisem z małym jachtem i napisem Opty, dziadek mi wytłumaczył wtedy że Teliga opłynał świat na takim Opty i nie miesciło mi się to w głowie
pozdro!
Szymon | 18:03 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj To drugie super zdjęcie. Ja bym się wykąpał ;)
mogilniak
| 16:41 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj Eee dzisiaj wręcz upalnie było, więc do wody wejśc nie problem ;)
Fajna choinka, ale niestety do pokoju by mi się taka nie zmieściła...

Chyba powoli wracasz do żywych :)
kuguar
| 15:19 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj A z tą wodą, to fakt zimno się zrobi gdy patrzy się na zdjęcie, popieram przedmówczynię. Pozdrawiam pozytywnie zakręconego rowerzystę:)
sebekfireman
| 15:11 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj rammzes - z tym optymizmem u mnie ostatnio kiepsko jest, ale miło słyszeć że pośmiać się można u mnie na blogu :) A pomysły jakoś same się rodzą - jadę, jadę i dostaję jakąś wizję :P

Aga - jakie tam zimno... 30 sekund stania w wodzie i już się nic nie czuje... nawet że ma się nogi :P Choinka faktycznie badylasta ale na tych mniej badylastych za trudno się bombki wieszało. Tą jedną bombkę musiałem skrócić o 1/3 bo jak ją powiesiłem to cały kadr w pionie zasłoniła... nie wspominając o tym że dwa razy spadła na ziemię ;)
Aga | 14:47 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj Osssszzzz... Zimno mnie sie zrobilo :D
Troche badylasta ta choinka ale przystrojenie nadrabia i nawet rozmiary bombek odpowiednie :D
rammzes
| 14:37 poniedziałek, 16 listopada 2009 | linkuj Ty to wiecznie optymistą jesteś. Skąd ty takie pomysły bierzesz? ;D Lubie tu wchodzić, bo można się pośmiać ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ijest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]