sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Jabłowska Góra

  • DST 129.52km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:58
  • VAVG 21.71km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 września 2009 | dodano: 04.09.2009

Wypad z Orłem na Jabłowskie Góry (152 m npm) - morenowe wzniesienia położone pomiędzy Łabiszynem a Żninem, druga kulminacja Pałuk.

Trasa: Trzemeszno - Gościeszyn - Biskupin - Wenecja - Żnin - Chomętowo - Jabłówko - Jabłowska Góra - Lubostroń - Pturek - Murczyn - Białożewin - Gąsawka - Gołąbki - Grabowo - Trzemeszno

Ucieczka z lochów Diabła Weneckiego


Skate Park w Żninie


Próbuję zrobić front flip'a ;)


Nad Jeziorem Żnińskim Dużym


Jest i nasz cel na horyzoncie - Jabłowska Góra.


Na szczycie trzeba było trochę pomałpować i przeszkoda pokonana


Ojojojoj... jak tutaj wysoko...


ale za to widoki całkiem przyjemne :)




Kilka chwil wcześniej stojąc poniżej wieży usłyszeliśmy jakieś dziwne hałasy przy płocie - patrzymy... a to biedna sarna kamikaze. Bidulka o mało co się nie zabiła próbując się wydostać za ogrodzenie - na szczęście nie musieliśmy jej stamtąd wyciągać bo w pewnym momencie się rozpędziła i trafiła prosto w dziurę w płocie i pognała w las.


Jak się wjechało na górę to i trzeba z niej zjechać - Vmax niestety tylko 62 km/h (ten film nie jest z dnia dzisiejszego - zjazd nagrywałem jak byłem na tej górze 3 lata temu)


Przed pałacem w Lubostroniu


Na wieszanie bombek to chyba jeszcze za wcześnie ;)


Wierzby w lubostrońskim parku


Uzupełnianie kcal przed wiejskim sklepem. Dosiadł się do nas później jakiś tubylec i zaczął nam opowiadać gdzie w okolicy są fajne kobitki na plaży i popierał że dbamy o kondycję i jeździmy na rowerze bo później kobiecie będziemy w stanie dogodzić ;)




komentarze
Tubylec | 14:43 wtorek, 15 września 2009 | linkuj Jeno my wspomogomy się tanim winem lub nieco droższą wiśniówką cytrynową, aż kobity krzyczom z rozkoszy.
mogilniak
| 21:38 niedziela, 6 września 2009 | linkuj Tubylcy zawsze dobrze mówią :)
Świetna wycieczka, prawie zazdroszczę, że nie byłem z Wami... Następnym razem polecam w Lubosroniu wstąpic na zabójczą porcję żurku w wydrążonym chlebku, za 5zł!! ;)
kosma100
| 11:21 sobota, 5 września 2009 | linkuj Sarenka faktycznie biedna :(
Ale teoria tubylca jest interesująca :D
Pozdrawiam
djk71
| 10:57 sobota, 5 września 2009 | linkuj Smutna wycieczka...
Najpierw jakieś pozostałości po tych co padli w skate parku...
Potem męcząca się sarenka...
A potem jeszcze chłopu się kubek przyssał :)
jurasek
| 04:26 sobota, 5 września 2009 | linkuj zobaczył drabiny to już musiał na nie wleźć :D
pozdrowerek
anonimowa Nazgulkowa | 21:02 piątek, 4 września 2009 | linkuj jeeeja biedna sarenka nie wiedziała co sie dzieje........
ale tą przygnębiającą sytuację w lesie rozchmurzył opis wycieczki ;) n/c ;)))
sebekfireman
| 20:52 piątek, 4 września 2009 | linkuj Ten pan to na pewno ma rację :)

Karolina | 20:26 piątek, 4 września 2009 | linkuj Ciekawa relacja z wycieczki:) hmm...jestem ciekawa czy ten pan ma racje mówiąc o tych kobitkach :D. Bardzo mi się podoba ta wierzba :) czekam na kolejne fotorelacje..pozdrowienia:)
JPbike
| 20:22 piątek, 4 września 2009 | linkuj Tak jak przedmówcy i ja napiszę: fajna wycieczka i świetne fotki :)
vanhelsing
| 20:08 piątek, 4 września 2009 | linkuj Świetna fotorelacja, wciągająca i ciekawa :)

Ale to szarpanie się sarny wyglądało strasznie, aż mi się jej żal zrobiło...

Pozdro :P
orzel
| 20:05 piątek, 4 września 2009 | linkuj Fajnie było gdyby nie ten cholerny podjazd 3km i wiatr w twarz... Myślałem że zaraz wykituję. Ale jakoś wróciłem do domku :)
Maks
| 19:51 piątek, 4 września 2009 | linkuj Fajna wycieczka takie lubię najbardziej ;)
Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]