Z pracy, Skorzęcin
-
DST
62.60km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:02
-
VAVG
20.64km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano powrót z pracy do domu - drogę urozmaiciłem sobie wyszukując butelek Pepsi z punktowanymi nakrętkami - społeczeństwo mamy burackie, śmieci wyrzucają gdzie popadnie, więc udało mi się znaleźć aż 4 nakrętki na odcinku 3 km.
Po pracy trochę zmęczony byłem więc zdrzemnąłem się na chwilę i obudziła mnie jakaś katarynka - myślałem że ktoś radio głośno puszcza. Przeszłem do pokoju po przeciwnej stronie, a tam po chwili znowu zaczyna to grać. Wyglądam przez okno a tam jakiś Romeo ze swoim małym pomocnikiem gra pod balkonami na akordeonie i wita każdego wyglądającego słowami "Dzień dobry panu/i, dzień dobry panu/i" - śmiesznie to mówił, ale kasa z nieba raz po raz poleciała ;)
Po południu wyskoczyłem do Skorzęcina, a w drodze powrotnej podjechałem do dziadka i umyłem sobie rower.
Micuch rośnie jak na drożdżach i coraz bardziej broi...