sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Do dziadka umyć rower

  • DST 38.85km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 21.39km/h
  • Sprzęt RIP - Accent ElNorte
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 kwietnia 2009 | dodano: 14.04.2009

Rana ma się już w miarę dobrze więc spokojnym tempem wybrałem się do dziadka aby umyć rower (ostatnio szczotkę z wodą i płynem rower widział 9 miesięcy temu) i następnie będę musiał przesmarować i wyczyścić dokładniej co trzeba oraz wymienić kilka części na wiosenno/letnie bo cały czas jeszcze jeżdżę na jesienno/zimowych.
Wczorajszy dzień przyniósł ze sobą koniec okresu gwarancji na ramę... :(

Po południu wyskoczyłem posiedzieć na plaży nad jeziorem w Gołąbkach. Gdyby nie gojąca się rana to bym rozpoczął z dniem dzisiejszym sezon kąpielowy w jeziorze.




komentarze
mogilniak
| 20:41 wtorek, 14 kwietnia 2009 | linkuj Nieźle wymiatałeś przez to Niewolno :) Ale gdyby nie ten strzelający napęd dorwałbym Ciebie jeszcze przed spotkaniem z Justyną :)
No i gdybym wpadł na to, że to na pewno Ty na rower dzisiaj się wybrałeś :) I 3 gdyby: ...gdyby mnieblask wymytej maszyny nie poraził ;)
sebekfireman
| 14:17 wtorek, 14 kwietnia 2009 | linkuj Ojjj - aż taki brudas to nie był - kolor ramy było widać ;) Zresztą - jak za dużo się nawarstwi błota to samo później odpada ;)
Galen
| 12:41 wtorek, 14 kwietnia 2009 | linkuj 9 miesięcy?! Brudas! :]
mogilniak
| 12:06 wtorek, 14 kwietnia 2009 | linkuj Szaleniec!!! :) Tydzień temu jeszcze przed operacją, a dzisiaj już na rowerze... :)
To znak, że jest naprawdę dobrze :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa scsie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]