sebekfireman prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowy fotoblog Sebka

Rajd rowerowy "W chmurach z nutką westernu" / Do pracy

  • DST 79.50km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:57
  • VAVG 16.06km/h
  • Sprzęt Leader Fox Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 września 2014 | dodano: 01.10.2014
Uczestnicy

Pojechałem na rajd rowerowy "W chmurach z nutką westernu". Zbiórka o 9:00 w Trzemesznie, gdzie zebrało się 50 osób (liczba miejsc była ograniczona zapisami).

Ruszyliśmy do Gozdawy przez punkt widokowy w Dusznie. Tempo rajdowe... czyli okropnie wolno.


W Gozdawie w miasteczku westernowym mieliśmy dłuższy postój, gdzie każdy otrzymał posiłek regeneracyjny, upominki oraz mógł skorzystać z miejscowych "atrakcji".


Szeryf czuwa :P


Chętni mogli przejechać się bryczką po miasteczku.


Powrót szlakiem jakubowym przez Duszno i Folusz i ok. 16 zameldowaliśmy się na mecie rajdu w Trzemesznie.

Film z rajdu nakręcony przez kolegę Dawida:

Po rajdzie, po zjedzeniu obiadu ruszyłem do pracy przez Kędzierzyn. W NWN spotkanie z Anetką i tak razem pokręciliśmy się po Gnieźnie.

Dzisiejsza jazda skończyła się ukoronowaniem nowego rekordu rocznego. Od teraz każdy przejechany kilometr do końca tego roku będzie poprawiał rekord kilometrów rocznych z 2007 roku, który wynosił 9660 km :)




komentarze
grigor86
| 20:09 czwartek, 2 października 2014 | linkuj Z tym ślimaczym tempem to już tak jest na tego typu rajdach, ale czasem tak do odskoczni warto się na takie coś zapisać. Gratuluję rekordu i 10k to to tylko formalność Sebek. A mnie w tym roku to chyba do 8k nie uda się dobić niestety :-(
anetkas
| 19:08 czwartek, 2 października 2014 | linkuj Dobrze, że nie pojechałam :P
Ale ładny byłby z Ciebie kowboj, Bażanciku :)
sebekfireman
| 06:31 czwartek, 2 października 2014 | linkuj marcingt - byłem bardzo ciekawy jak wygląda to miasteczko western od środka... ale niestety się zawiodłem.

jerzyp1956 - jak mnie psy nie dopadną i nie połamią obojczyka to dyszka będzie już za parę dni :)

jelon85 - raczej tegorocznego rekordu wydaje mi się że dłuuugo nie pobiję.
jelon85
| 17:37 środa, 1 października 2014 | linkuj Sebek! Za dużo nie możesz już kręcić kilometrów, bo za wysoko podniesiesz sobie poprzeczkę na pobicie rekordu w przyszłym roku :D
jerzyp1956
| 09:18 środa, 1 października 2014 | linkuj No to w tym roku na pewno będzie magiczna cyfra 10 i trochę zer.
marcingt
| 09:07 środa, 1 października 2014 | linkuj Ciekawa inicjatywa z tematyką rajdu. Gratulacje z nowego rekordu! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]