Dolina Rzeki Gąsawki, Niechanowo... z Anetką
-
DST
106.13km
-
Teren
20.00km
-
Czas
05:41
-
VAVG
18.67km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z Anetką wybraliśmy się dzisiaj do Doliny Rzeki Gąsawki. Trasa biegła standardowo "leśnostradą" przez piękne tereny leśne po gładkim jak stół asfalcie...
Po drodze trafiliśmy przypadkowo na Szymona (jelon85 z BS'a), który także wybrał się na przejażdżkę po lesie. Chwilę pogawędziliśmy i ruszyliśmy dalej - każdy w swoją stronę. Po jakimś czasie dojechaliśmy do rezerwatu źródeł rzeki Gąsawki.
gdzie pomęczyłem Anetkę trochę po pagórkowatym terenie z zaliczeniem zjazdu i podjazdu w Bełkach, a później zjazd do Doliny Rzeki Gąsawki, gdzie widoczne już były zawilce, na które tak czekaliśmy przekładając cięgle wyjazd w to miejsce, chociaż niestety nie zakwitły jeszcze takimi dywanami jak to wcześniej bywało.
W Dolinie Rzeki Gąsawki ruch dzisiaj całkiem spory - trafiło się kilku spacerowiczów i rowerzystów.
Anetka na mostku...
Gąsawka pięknie meandruje w dolinie...
Wiosna jest piękna - po drodze napotykaliśmy na drzewa pełne białych kwiatków
Po przejechaniu Doliny, czas na piknik i odpoczynek nad Jeziorem Oćwieka
Poleżeliśmy z 30 minut, wciągnęliśmy smakołyki z sakwy i trzeba było jechać dalej. Powrót standardowo leśnostradą, gdzie udało nam się natrafić na dzika - całkiem sporego odyńca, który przebiegł nam drogę i zniknął gdzieś w lesie.
W drodze powrotnej na leśnostradzie ludzi mnóstwo - napotykaliśmy rolkarzy, rowerzystów i spacerowiczów.
Niedzielna przemowa z ambony - jest super :)
Przed wejściem na ambonę mieliśmy okazję zobaczyć przepiękne, wielkie jelenie, które wybiegły z pobliskich krzaków i popędziły jak szalone przed siebie stukając śmiesznie kopytami.
Później wjechaliśmy do mnie na obiad i odprowadziłem Anetkę do Niechanowa. W drodze powrotnej znowu miałem spotkanie z jeleniami - 4 wielkie sztuki przebiegły mi drogę i trochę miałem obawy żeby czasami nie wybiegły kolejne bo mogłoby dojść do zderzenia :P
Po 20:30 zameldowałem się w domu i na liczniku w końcu pojawiła się pierwsza tegoroczna setka :)
komentarze
Z ambony padło słowo na niedzielę? :D