Skorzęcin... z Anetką
-
DST
74.98km
-
Teren
8.00km
-
Czas
04:07
-
VAVG
18.21km/h
-
Sprzęt RIP - Accent ElNorte
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw w kierunku Krzyżówki po Anetkę, potem powrót do Trzemeszna, gdzie w pit-stopie przeprowadziłem tuning Śmigłowozu :P
Po "robocie" można było udać się do Skorzęcina, przez Ostrowite.
W Skorzęcinie dzisiaj tłumy ludzi jak na "zimę". Usiedliśmy sobie na ławce z widokiem na jezioro i w promieniach słońca oddaliśmy się konsumpcji specjałów z sakwy.
Powrót przez Witkowo, gdzie miała się odbyć konsumpcja podróbki "cziken kejefsi", ale niestety na wejściu zastaliśmy tylko zamknięte drzwi i kartkę "Zaraz wracam". W ciągu 10 minut nikt nie wrócił, więc pojechaliśmy na pizzę.
Do Niechanowa jechaliśmy przy pięknym widoku na zachód słońca
komentarze
bobiko | 21:42 niedziela, 9 marca 2014 | linkuj
Wszyscy do tego skoja, ze zastanawiam sie, czemu nie spotkalismy się ;)
jerzyp1956 | 19:11 niedziela, 9 marca 2014 | linkuj
Ładne fotki ale ta ostatnia super ładna.... taka romantyczna.
Komentuj